Zdjęcie posta: Ratusz Heilbronn | © Shutterstock
Spis treści
Eksperci
Powoli budzą się też nasi tak zwani eksperci, a media zapełniają się opracowaniami na temat „konfliktu ukraińskiego”, który z pewnością jest konfliktem z Federacją Rosyjską i, jeśli przyjrzeć się bliżej, pierwszym rezultatem rozpadu świat zachodni.
Zgodnie z naszymi wartościami straciliśmy też poczucie wspólnoty, a każdy „naród” stara się wycisnąć z tego jak najwięcej. Nasi chińscy sąsiedzi (na całym świecie) wyzdrowieli — po dziesięcioleciach słabości — i próbują odzyskać swoje niegdyś dominujące miejsce na świecie.
A upadająca Federacja Rosyjska oczywiście próbuje ratować się w tej próżni z pomocą ich Piątej Kolumny, o którą w Europie uprościliśmy sprawę, a która w ostatnim czasie osiągnęła nawet status kultowy w naszym kraju.
Bez względu na to, co nasi „eksperci” mogą teraz powiedzieć, Europa stoi i upada z chęcią i zdolnością USA, aby nas zatrzymać, a potem móc nas zatrzymać – jeśli piąta kolumna nie dotrze tam pierwsza; tu też można przeczytać bardzo przerażające wypowiedzi, nawet z naszych własnych partii rządzących.
Jeśli my, Europejczycy, nie pamiętamy bardzo szybko naszych własnych wartości - w tym wolności i demokracji - i po raz pierwszy w naszej historii nie tylko mówimy o solidarności, ale także sami nią żyjemy i jednoczymy wciąż wolną Europę demokratycznie i federalnie ( Węgry i spółka oczywiście nie należą do nich!), wtedy będziemy służyć jedynie jako środek przedłużający życie Federacji Rosyjskiej i to do czasu, aż Chińczycy pogodzą się z resztą świata.
Tak więc, drodzy eksperci, piszcie w ten sposób – tak długo, jak wolno wam pisać.
Lider partii
Właściwie to oksymoron, ale od dziesięcioleci jest to bardzo pożądana pozycja na naszych przyjęciach. A kiedy zdobędziesz taki urząd, myślisz, że możesz znowu wszystko zwiększyć i nalegać na co najmniej jedno stanowisko ministerialne – oczywiście w tym samym czasie.
Większość ludzi podejrzewała, że to zwykle w ogóle nie działa Konrad Adenauer, a wielu przywódców partyjnych po nim wielokrotnie to udowodniło. Albo partia upadła, albo nawet kraj, który ma być rządzony – ostatnio stało się bardziej powszechne, że odpowiedni operatorzy obalili oba.
Nic więc dziwnego, że wielokrotnie słyszy się postulat oddzielania urzędów partyjnych od urzędów państwowych - a to wynika z prostego uświadomienia sobie, że partie po prostu nie mają członków zakwalifikowanych do podwójnej lub dodatkowej pracy.
Ale całą sprawę doprowadza do skrajności „podwójne przywództwo” w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu, próbując zamienić dwa minusy w plusy. Ostatnio partie zdołały nawet wygrać dzięki niej wybory.
W najbliższym czasie należy się obawiać, że „podwójne przywództwo” zostanie wprowadzone także w urzędach, co niestety nie rozwiązuje pierwotnych problemów.
IndieWeb
Właściwie zgubiłem się podczas majsterkowania i byłem bardzo szczęśliwy, że Detlefa Sterna był w stanie szybko i łatwo pomóc. Fajne w tym jest to, że udało mi się ponownie poznać wiele nowych rzeczy, a to oznacza, że kolejne godziny rękodzieła są zabezpieczone.
Ale musiałem też zdać sobie sprawę, że już dawno osiągnąłem swoje granice, przynajmniej jeśli chodzi o Internet, i że nigdy nie byłbym w stanie zrobić wiele z tego, co uważam za udane i eleganckie na innych blogach.
Nie mam więc innego wyjścia, ponieważ nie chcę podejmować żadnych nowych studiów, niż dalej być zadowolonym z tego, co mogę ułożyć własnymi narzędziami i wiedzą.
Spędzę więc trochę więcej czasu z IndieWeb, zanim może zacznę kolejną próbę uruchomienia i uruchomienia bloga w czystym HTML.
urodziny dnia
Montesquieu