Zdjęcie posta: Maskarada | © Pixabay
Spis treści
awaria administracyjna
Stwierdzenie, że w naszych biurach brakuje personelu, to tylko połowa prawdy. Nasze biura mają więcej niż wystarczającą liczbę pracowników, ale niestety nieodpowiednich i zupełnie nieodpowiednich na dzisiejsze czasy.
Prawdziwe administracje — i rzeczywiście istnieją! — bez problemu radzą sobie z normalnym poziomem hałasu — mają wystarczająco dużo czasu, aby się zorientować — i zawsze są szczęśliwi, gdy pojawiają się wyzwania, i mogą pochwalić się pełnymi kwalifikacjami jako pracownicy administracyjni. Są w szczytowej formie i ponownie pokazują ludności, dlaczego tak naprawdę stać nas na administrację. Wtedy obywatele też zobaczą i rozpoznają, dlaczego w administracji naszemu krajowi służą jak najlepiej wykwalifikowani i bardzo sprawni „urzędnicy”.
Problemy, które się pojawiły, zostały rozwiązane, a nasze administracje wróciły do normy. Wykorzystują okazję do wdrożenia nowej wiedzy, którą niedawno zdobyli, aby przygotować się na nadchodzące wyzwanie.
Administracje, które w 2022 r. — 32 lata (!) po cyfryzacji naszego społeczeństwa — nie są jeszcze w pełni zdigitalizowane i wciąż przenoszą papier z jednego rogu na drugi, są tak zbędne i przynoszą efekt przeciwny do zamierzonego, że po prostu nie możesz już tego robić, wprowadzaj! Byłoby znacznie lepiej dla nas wszystkich, gdyby te administracje zostały zamknięte, a ich pracownicy otrzymali zadania, z którymi sobie poradzą. Mamy aż nadto zapotrzebowanie na rzemieślników, pielęgniarki, przedszkolanki i kelnerów.
Ale nie chcę narzekać, ostatecznie zdecydowano, że strzelcy maszynowi 2 i strzelcy 5 nie będą już wysyłani do administracji - bo mają kompletnie zawyżone kwalifikacje do zadań, które tam powstają. Teraz, całkiem logicznie, policja jest wykorzystywana. Możesz również zasugerować personelowi administracyjnemu, że do czasu zakończenia pracy nie ma wolnych dni, weekendów ani świąt.
Nie zdziwiłbym się, gdybyśmy pojutrze nie mieli więcej problemów w naszych administracjach.
Viktor Orbán
Jutro najmłodszy dyktator w Unii Europejskiej obejmie urząd przez swoich ludzi; Jak wszyscy wiemy, ludzie nie mają już szansy – może z wyjątkiem powstania ludowego – aby usunąć z urzędu tego przestępczego zawodowego polityka, który nadal rozmontowuje naszą Europę.
Rozpoczęła się jego kariera Viktor Orbán tak naprawdę tylko wtedy, gdy Helmut Kohl wybrał go na jednego z przedstawicieli, którzy w przyszłości pomogą Unii uzyskać stałą większość w Parlamencie Europejskim i Radzie Europejskiej w całej Europie. A ponieważ w samej Unii rośnie brak typów takich jak „mężczyzna macho” i „Casanova wąskotorowy”, które wciąż potrafią zadowolić własną kobiecą sympatię, do tej pory jeden z nich był ponad wszystkimi Sebastian Kurz lub Viktor Orbán nowych siostrzanych partii. Szczególnie dobrze spisali się na każdym zjeździe imprezowym i byli zawsze mile widzianymi gośćmi.
Nic więc dziwnego, że EPL – tak nazywa się Unię w UE – po dziś dzień popiera tych niedoszłych dyktatorów. Zapewniasz EVP większość, a tym samym dostęp do naszych pieniędzy podatkowych; Swoją drogą, ten projekt nazywa się „zmianą duchowo-moralną” — miał poczucie humoru, trzeba Helmut Kohl naprawdę niech.
Ostatnia szansa na zostanie pierwszym prawdziwym dyktatorem w UE (patrz wyżej). Jean-Claude Juncker już wiele lat temu), Parlament Europejski w ostatniej obronie demokracji i praworządności (Polecam posty autorstwa Hans Müller). To ostatnie westchnienie naszego Parlamentu i naszych sądów jest już tylko… Ursula von der Leyen (ostatnia „prawdziwa kobieta” w Europie i „matka nosicielka krzyża” — oczywiście polityk Unii) stłumiona.
Od jutra nadszedł czas, że mamy pierwszego prawdziwego dyktatora w Unii Europejskiej! Wtedy nikt nie może nic z tym zrobić — może z wyjątkiem Węgrów. I nie zdziwiłbym się, gdyby wojska UE zakończyły to powstanie.
A jeśli wbrew wszelkim oczekiwaniom przez demokratyczną Europę przejdą w poniedziałek jęki i lamenty, a nasi odpowiedzialni politycy zostaną tylko logicznie zapytani o ich odpowiedzialność, przetworzą swoje odpowiedzi, np. na kryzys klimatyczny, kryzys bankowy i wojnę na Ukrainie : „My się myliliśmy” lub „zostaliśmy oszukani”.
Senior President — nekrolog
Po tym, jak Bundestag zlikwidował starszego prezydenta, parlament krajowy w Stuttgarcie spieszy teraz, by pogrzebać tę pierwotną demokratyczną instytucję. Zdaniem partii rządzących nie jest to ani szczególnie ważne, ani szczególnie długie stanowisko.
Za każdym razem, gdy swobodnie wybrani przedstawiciele narodu spotykają się po raz pierwszy, wszyscy są i po raz ostatni całkowicie równi. Aby móc funkcjonować, muszą się zorganizować i nie tylko przyjąć jakąś hierarchię, ale także zasady postępowania — oczywiście można postępować zgodnie z mottem „zawsze tak robiliśmy”, ale wtedy jeśli przemyślisz to do końca, nie potrzebujesz przedstawicieli ludzi.
Aby to zapewnić, zwłaszcza wśród całkowicie równych, warto od samego początku uczynić jedną osobę bardziej równą od innych i tylko na ten jeden „moment”, a mianowicie senior prezydenta - nawiasem mówiąc, ogólnoświatowego i tysięcy lat bardzo sprawdzona i poza nami tradycja niekwestionowana w Republice Berlińskiej.
Naprawdę zabawne jest to, że ta działająca i ugruntowana tradycja jest pogrzebana z pomocą partii związkowych, tych partii, które lubią twierdzić, że są konserwatywne. Ale te partie związkowe, które mają w nazwie literę „C”, stały się najlepszym miejscem spotkań wszelkiego rodzaju ateistów i czcicieli diabła.
wideo dnia
urodziny dnia
Émile Zola
Wikipedia lista skandali korupcyjnych z udziałem polityków w Republice Federalnej Niemiec:
Silny wzrost od duchowego i moralnego punktu zwrotnego jest zdumiewający. To prawie w kierunku republiki bananowej. Zasugerowałem rozwiązanie lata temu w poście na blogu zaprezentowane.
Czy „C” w imieniu niektórych partii nie oznacza (co jest zrozumiałe w skali międzynarodowej) „skorumpowane”?
Nie chciałem być dzisiaj tak jasny. Głównie dlatego, że znam też członków, którzy są bardzo przyzwoici, właściwie konserwatywni i chrześcijanie. Niestety zawsze bardzo konkretni ludzie szkodzą reputacji wszystkich innych. Niemniej jednak obowiązuje zasada: jechałem, łapałem, trzymałem!