Polecany obraz: Bierki szachowe | © Pixabay
Spis treści
Lot MH17
Pamiętamy, że 17 lipca 2014 r. Putin kazał zestrzelić cywilny samolot pasażerski o numerze MH17 i zamordował prawie 300 obywateli UE, tylko po to, by pokazać UE „swoją siłę”. Nawet ponad siedem lat po masowym mordzie nasi politycy nie odważą się wskazać, kto był rzeczywiście za to odpowiedzialny, pomimo wszystkich dowodów, które były wówczas natychmiast dostępne.
Dopiero w zeszłym roku holenderscy prokuratorzy odważyli się postawić trzem Rosjanom i jednemu Ukraińcowi zarzut zabójstwa 298 osób.
W tej chwili Putin otwarcie grozi, można by powiedzieć ponownie, atakiem nuklearnym. Ukraińcy, którzy teraz walczą o życie, z pewnością nie będą już tym zachwyceni.
Nasi przywódcy znów będą się uspokajać, grozić sankcjami i ostatecznie pójdą na nowe ustępstwa wobec Putina.
Ostatecznie to sami Rosjanie, dzięki swoim osobistym i prawdopodobnie bardzo kosztownym wysiłkom, ponownie wyzwolą świat spod władzy dyktatora! Być może rosyjski generał zdoła podjąć samodzielną i słuszną decyzję.
Drodzy obywatele rosyjscy, tym razem moglibyście się bardzo szybko zdenazować, bo w całej rosyjskiej strefie wpływów powinien być tylko jeden, a on ma siedzibę w Moskwie.
Co jeśli Rosja wygra?
Dziś polecam artykuł autorstwa Naprawa Liany i Michael Kimage w Sprawach Zagranicznych z 18 lutego 2022 r., z podtytułem „Ukraina kontrolowana przez Kreml zmieni Europę”.
Każdy, kto przeczyta ten artykuł, zrozumie, dlaczego świat zachodni absolutnie musi uniemożliwić Putinowi ponowną wygraną. Nasze demokracje w Europie — może z wyjątkiem Wielkiej Brytanii — nie przetrwałyby długo tego zwycięstwa.
A kto obawia się, że nas, Niemców, nie będzie stać na wsparcie Ukrainy, nie wyobraża sobie nawet, ile będzie nas kosztować jej upadek!
Artykuł w Sprawach Zagranicznych znajdziesz tutaj: https://www.foreignaffairs.com/articles/ukraine/2022-02-18/what-if-russia-wins?
Wstrząśnięty
Dziennikarze ARD i ZDF zdają się nie chcieć zrozumieć, że demokratyczna Ukraina walczy o byt i musi za wszelką cenę starać się utrzymać przy życiu instytucje państwowe. Obejmuje to również sprawdzenie, kto iz czym ci ludzie opuszczają kraj. Jeśli Ukraina nie będzie już w stanie tego zrobić, będzie to początek końca.
Prawdą jest również to, że Ukraina stara się motywować swoich pełnosprawnych mężczyzn do obrony swojego kraju. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, że niektóre kobiety też walczą - to jest prawdziwa emancypacja! Nie tak jak tutaj, gdzie coraz więcej kobiet zajmuje najwyższe stanowiska bez żadnego wysiłku i wysiłku.
Niewłaściwe jest to, że pozwalamy ukraińskim sprawnym mężczyznom pozostać w UE. Podważa to wolę samoobrony Ukrainy i bezpośredniego wspierania reżimu Putina. Co gorsza, dezerterzy i bumelanci nie są atutem UE, ale odpowiedzialnością i ostatecznie zagrożeniem dla nas wszystkich. A już mamy ich tutaj zdecydowanie za dużo!
film wojenny
urodziny dnia
John Steinbeck