Opublikuj zdjęcie: Latające koperty | © Gerd Altmann na Pixabay
Już w połowie lat 1990. większość dorosłych w świecie zachodnim prawdopodobnie miała własne konto e-mail, co nigdy nie było zamierzone przez pierwotnych programistów. Obecnie użytkownicy najczęściej dostają te konta od swojego pracodawcy lub firmy telekomunikacyjnej, niektórzy, zwłaszcza młodsi, po prostu korzystają z ofert internetowych i zanim się zorientujesz, masz więcej własnych kont e-mail, niż faktycznie możesz użyć mądrze.
Zwłaszcza osoby obeznane z Internetem bardzo szybko wykorzystały również własne domeny, a tym samym własne konta e-mail, iw ten sposób ogromnie wzbogaciły świat poczty elektronicznej. Istnieją również serwisy oferujące użytkownikom tymczasowe adresy e-mail na każdą okazję.
Ale nie o to w ogóle chodzi w tym artykule, chodzi o to, w jaki sposób poczta e-mail była od samego początku nadużywana poprzez coraz większe wykorzystywanie kont e-mail i programów do zarządzania pocztą e-mail i jej archiwizacji, co dziś prowadzi nawet do tego, że niektórzy dostawcy oferują dodatkowe usługi, takie jak automatyczne i rzekomo „prawnie” poprawne „wieczne” przechowywanie wszystkich otrzymanych i wysłanych wiadomości e-mail — co skutkuje jedynie ogromnym marnotrawstwem zasobów i energii.
Jednocześnie należy pamiętać, co robiło się z otrzymywanymi listami, telegramami czy faksami — i być może nadal to robi. Bardzo niewielu z nas opracowało system archiwizacji w tym celu i utrzymuje go przez lata. To głównie listy miłosne znikały w szufladach i sprawiały, że spadkobiercy się uśmiechali dekady później. Niektóre z tych zebranych listów trafiły nawet do archiwów literackich, jak np. w Marbach am Neckar.
Dlaczego więc chcesz lub musisz zapisywać każdą wysłaną lub otrzymaną wiadomość e-mail — niektóre zapisują nawet nigdy nie wysłane wersje robocze — w skrzynce odbiorczej już dziś i zapisywać ją na wieczność? 2 GB przestrzeni dyskowej zarezerwowanej dla zwykłej skrzynki pocztowej już ledwo wystarcza, a obecnie rezerwowana przestrzeń dyskowa znacznie przekracza wszelkie możliwe miary. Powodem tego może być to, że wiele osób używa swoich programów pocztowych jako mlecznych świń składających jaja i pod tym względem nie ma żadnych skrupułów przed przechowywaniem i przekazywaniem swoich bardzo osobistych danych lub innych tajemnic i własnych pomysłów, nie wspominając o tajemnicach handlowych .
Tak łatwo byłoby sprawdzić trafność wysłanych i otrzymanych e-maili oraz, jeśli to konieczne, jako osobny plik w jednym pudełko na notatki lub innym odpowiednim miejscu do przechowywania. A jeśli masz odwagę od razu usunąć nieistotne e-maile, może się zdarzyć, że Twoja własna praca będzie mogła być wykonywana w znacznie bardziej zrelaksowany, a przede wszystkim lepiej zorganizowany sposób. Jestem głęboko przekonany, że przy odpowiednim zarządzaniu danymi osobowymi, własną pracę można wykonywać znacznie wydajniej i ostatecznie efektywniej. Ta mała sztuczka zaoszczędzi Ci również jednego lub drugiego konsultanta i zakupu niezliczonych książek o zarządzaniu lub kursów online.