Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp są bezwzględnie konieczne, aby umożliwić korzystanie z określonej usługi wyraźnie żądanej przez użytkownika lub przeprowadzić transmisję komunikacji za pośrednictwem sieci łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który odbywa się wyłącznie w celach statystycznych.
Przechowywanie lub dostęp służy wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zasadniczo nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika bez wezwania do sądu, dobrowolnej zgody dostawcy usług internetowych lub dodatkowego nagrania przez stronę trzecią.
Przechowywanie lub dostęp są niezbędne do tworzenia profili użytkowników, wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika w jednej lub kilku witrynach internetowych w podobnych celach marketingowych.
5 myśli o „"
W ostatnich miesiącach zauważyłem, że coraz więcej skuterów i motocykli parkuje w strefach dla pieszych (FGZ). W Marrahaus Süd codzienne życie polega na przejeżdżaniu przez FGZ procą do brudu, a następnie parkowaniu przy stojakach na rowery...
Ostatnio i drastycznie: przejeżdżam przez Schwibbogengasse i chciałbym zaparkować rower na rogu przy lodziarni. W FGZ znajdują się dwie ciężkie maszyny, które właśnie są uruchamiane. Młoda kobieta z dzieckiem siada na pierwszym i naprawdę przyspiesza, żeby wszyscy też skorzystali. Podchodzę do nich i pytam: „Przepraszam, dlaczego parkujesz w strefie dla pieszych?”. Uśmiecha się do mnie i pokazuje mi środkowy palec. Druga maszyna zbliża się głośno od tyłu. Kierowca chce wysiąść i woła: „Czego w ogóle chcesz skurwysynu?”
Oszczędzam sobie odpowiedzi "Nawet nie znasz mojej mamy" i wpycham rower do FGZ, nie śledzą mnie...
Ja też od lat narzekam na to, że moja lepsza połówka i ja często w czasie spaceru byliśmy potrącani przez różnego rodzaju użytkowników dróg w strefie dla pieszych. Policja i urząd porządku publicznego oczywiście odwracają się od poleceń kierownictwa najwyższego szczebla i powstrzymują się od robienia czegokolwiek, aby zapewnić minimalny poziom bezpieczeństwa ruchu w strefie dla pieszych.
I już nawet nie mówię o naszej motłochu, tylko stwierdzam, że antyspołeczne zachowanie nie może być już dłużej przywiązane do portfela.
Nie zgadzam się, jestem zakotwiczony na scenie kulturalnej od ponad 4 dekad i przez wiele lat pracowałem przy imprezach (Deutschhofkeller, Bürgerhaus Böckingen Vault, centrum młodzieżowe Schillerstraße, następnie OLGA-Halle ...) ...
Jednym z powodów braku widzów może być dom komediowy. Istnieje wiele jokerów.
Kwestią sporną jest, czy jest to zadanie wysoko dotowanej działalności miasta.
Mam bardzo ambiwalentny stosunek do Kulturkeller: klaustrofobiczny pokój z niewygodnymi siedzeniami.
Byłem tam dużo i, na przykład, odwiedziłem najbardziej żałosną lokalną grupę rozrywkową w historii, Gauwahn (przerażające).
Sala nie nadaje się również na pokazy filmowe, ale to nie powstrzymuje KoKi przed tym. Współtworzyłem to stowarzyszenie, pomagałem prowadzić pierwsze lata w Cinemaxx, a potem odszedłem, ponieważ nie widzę przyszłości dla projektu.
Nawet jeśli rozumiem twoje argumenty i sam nie znam dobrej grupy zabawowej Heilbronn, trzeba przyznać, że wciąż jest kilku Heilbronistów, którzy nadal dążą do Kulturkeller, nawet jeśli, zgodnie z głosem Heilbronnera, widzowie powinni zostać z dala. I wierzę, że to zobowiązanie powinno być wspierane.