Konflikt na Ukrainie

5
(1)

Zdjęcie posta: flaga Ukrainy | © Pixabay

Wywiad ze mną został opublikowany wczoraj w Heilbronner Voice (12.02.2022: 28), że Annikę Heffter wcześniej prowadził ze mną. Podsumowuję moje wypowiedzi w tym poście na blogu dla wszystkich czytelników bloga.

Władimir PutinCele są jasne: osłabić Ukrainę i przywrócić dominację Rosji w Europie Wschodniej. Mniej jasne jest, czy jest gotów rozpocząć doniosłą wojnę, aby to osiągnąć. Dlatego z perspektywy Zachodu tak ważne jest połączenie dyplomacji i ostrych konsekwencji, podejście, które nie wyklucza żadnego środka odstraszającego. Dzięki niezrównanemu rozmieszczeniu Putin gra bardzo wysoko. Postawienie na niego, że blefuje, byłoby pobożnym życzeniem. Często udowadniał, że działa brutalnie i chłodno, gdy koszty są do opanowania, np. w Syrii, Gruzji i na Krymie. Bardzo poważnie podchodzi do zatrzymania kursu Ukrainy w kierunku UE i zapobieżenia demokratycznie prosperującej Ukrainie. Wątpliwości dobrze byłoby przezwyciężyć jakąkolwiek naiwność co do motywów Putina.

Rosja jest agresorem, bo ukraińscy żołnierze nie są w Rosji, a rosyjscy na Ukrainie, Krymie i Donbasie. Oczywiście Ukraina też popełnia błędy, znajduje się pod bezprecedensową presją. Ale nie wolno mylić przyczyny i skutku. Powodem jest odmowa Putina zaakceptowania końca Związku Radzieckiego i niezależności jego następców.

Współpraca sąsiadów mogła zmienić przestrzeń postsowiecką w model wzrostu. W latach 1990. i XNUMX. UE złożyła Rosji atrakcyjne oferty współpracy. Zamiast tego przywódcy rosyjscy nadal polegają na dominacji i zastraszaniu. Nic dziwnego, że Ukraina, Gruzja i Republika Mołdowy aspirują do członkostwa w UE.

W żadnym wypadku NATO nie jest przestarzałe! Politycznie i militarnie NATO jest decydującym ogniwem łączącym Europę z Ameryką Północną. Emmanuel Macron nie promuje oddzielenia od niej, ale raczej większą pewność siebie w UE. On ma rację. Bo od czasów Trumpa wiemy, jak szybko najważniejszy sojusznik może stać się nieprzewidywalny.

Oczywiście USA nie mają prawa rządzić Nord Stream 2. Tak mało, jak same Niemcy, bo jesteśmy częścią UE. Decyzje o tym rurociągu muszą być zgodne z prawem europejskim. Schröder, Merkel i wielka koalicja popełnili poważny błąd, próbując przeforsować ważny dla rosyjskiego budżetu prestiżowy projekt Putina, wbrew woli Bałtyku, Europy Środkowo-Wschodniej i Północnej. Ten gazociąg nigdy nie może dostarczyć Niemcom tyle energii, ile już kosztował nas kapitałem politycznym od naszych unijnych partnerów. Bo nasi sąsiedzi są słusznie zaniepokojeni, gdy Berlin chce iść własną drogą z Moskwą.


Jak pomocny był ten post?

Kliknij gwiazdki, aby ocenić post!

Średnia ocena 5 / 5. Liczba recenzji: 1

Nie ma jeszcze żadnych recenzji.

Przykro mi, że post nie był dla Ciebie pomocny!

Pozwól mi poprawić ten post!

Jak mogę poprawić ten wpis?

Odsłony strony: 3 | Dzisiaj: 1 | Liczę od 22.10.2023 października XNUMX r

Udział: