Niezwykłe zwątpienie w Ameryce – Europa musi stać się bardziej dynamiczna

0
(0)

Zdjęcie posta: flagi UE-USA | © donfiore autorstwa Getty Images

Nie ma wątpliwości: te z Władimir Putin Kryzys na Ukrainie, za który jesteśmy odpowiedzialni, obecnie przyćmiewa wszystkie inne kwestie polityczne w Europie. Co planuje Putin? Czy zaryzykuje atak na Ukrainę, uruchamiając ciężki reżim sankcji ogłoszonych przez Zachód? 

Chodzi o zachowanie pokoju w Europie. Nie śmiem przewidywać. Media dokumentowały kryzys, a przede wszystkim intensywne wysiłki dyplomatyczne w celu szczegółowego złagodzenia napięcia.

W dzisiejszym wykładzie zajmuję się rozwojem w USA, który jest prawie niezauważany przez opinię publiczną w Niemczech. Ważne osobistości w Ameryce, na przykład były prezydent Jimmy Carter, martw się o przetrwanie demokracji w Ameryce. Powinnam Donald Trump Gdyby prezydent został ponownie wybrany w 2024 r., a kraj pogrążyłby się w autokracji, skutki byłyby również katastrofalne dla Europy. UE powinna przygotować się na każdą ewentualność.

Niezwykłe zwątpienie w Ameryce – Europa musi stać się bardziej dynamiczna

W najnowszej historii Ameryki są daty, które są wciąż przytaczane, gdy mówimy lub piszemy o jednym z obszarów problemów politycznych lub społecznych w USA. Jeśli chodzi o przemoc z użyciem broni – można też mówić o szaleństwie z bronią – często wspomina się 20 kwietnia 1999 r., dzień, w którym Liceum w Columbine  Blisko Denver, CO dwóch młodocianych bandytów zabiło 12 uczniów i dwóch nauczycieli. Taki Strzelaniny masowe są teraz częścią smutnej codzienności w USA. 

8 stycznia 2011 jest cytowany jako przykład śmiertelnej przemocy w polityce. Tego dnia został kongresmenem Demokratów Gabrielle Giffords in Tucson, AZ  postrzelony przez zabójcę na ulicy i ciężko ranny; kilka osób zginęło. Kolejną złą datą dla przemocy na polu politycznym jest 22 listopada 1963, kiedy Prezydent John F. Kennedy in Dallas, TX został zabity; 6 czerwca 1968, kiedy jego brat Robert F. Kennedy in Los Angeles, CA padł ofiarą zamachowca i 4 kwietnia 1968, kiedy Martin Luther King in Memphis, TN został zabity. Prezydent USA Ronald Reagan urodził się 30 marca 1981 w Washington, DC postrzelony i ranny w zamachu. Wreszcie, zwłaszcza gdy w grę wchodzą kwestie rasy i traktowania mniejszości etnicznych, 25 maja 2020 r. został niedawno przytoczony jako dzień, w którym Afroamerykanie George'a Floyda in Minneapolis, MN zginął pod kolanem białego policjanta. Jego ostatnie słowa: „nie mogę oddychaćstały się teraz często cytowanym krzykiem. Datą, która wpłynęła i nadal wpływa na świat, był 11 września 2001 r., kiedy islamscy terroryści porwali dwa samoloty i dwie wieże World Trade Center in Nowy Jork sprowadzony zabójcy zaatakowali go innym samolotem Pięciokąt in Washington, DC przy ul.

Zupełnie nowa kategoria czarnych randek w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych została dodana kilka lat temu: 12 sierpnia 2017 roku zmarła młoda kobieta, Heather Hejeri inne osoby na marginesie marszu prawicowych organizacji ekstremistycznych w Charlottesville, Wirginia. Wreszcie kolejna data w tej kategorii to 6 stycznia 2021 r., kiedy tłum zwolenników Trumpa podżegany przez prezydenta szturmem wdarł się na Kapitol w Washington, DC szturmowali i próbowali dowiedzieć się, jaki jest oficjalny wybór Joe Biden (Joseph R. Biden), aby siłą powstrzymać nowego prezydenta USA. w związku z tym zginęło 5 osób; było ponad 150 rannych. 

Ta nowa kategoria przemocy reprezentuje niemal niemożliwą do pogodzenia mentalność przyjaciela lub wroga w amerykańskiej polityce i społeczeństwie oraz podział Ameryki na „dobrych” i „złych”. 6 stycznia 2021 r. w USA rozpoczęła się dyskusja o tym, czy amerykańska demokracja może zawieść. W rok po szturmie na Kapitol widać wyraźnie, że prawicowa przemoc była i jest nie tylko podsycana przez prezydenta, ale także lekceważona, reinterpretowana i akceptowana przez dużą część Partii Republikańskiej i jej elektoratu. „Wielkie kłamstwo” – a wraz z nim lojalność wobec Trumpa – stało się w dużej mierze miarą polityki republikańskiej. 

Tomasz Greven z FU Berlin opisał obecny dylemat Republikanów w następujący sposób: „Coraz więcej republikanów pozwala Trumpowi i innym prawicowym agitatorom podżegać ich do coraz bardziej apokaliptycznego strachu przed rzekomym „lewicowym faszyzmem” Bidena. rząd. Jednocześnie większość, której w rzeczywistości grozi autorytarna przemoc polityczna, nadal zachowuje się tak, jakby w listopadzie zbliżały się normalne wybory do Kongresu. Sondaże są jednoznaczne: dwie trzecie republikanów uważa, że ​​kłamstwo, które Trump powtórzył na wiecu w Arizonie w ubiegłą sobotę, że jego wybory zostały skradzione. Co gorsza, coraz więcej Republikanów uważa obecnie łamanie prawa i przemoc za uzasadnione i konieczne „aby uratować swój kraj”. Jednak ta postawa jest właśnie zagrożeniem. Greven odchodzi po pierwszym roku prezydentury Joe Biden dramatyczne zakończenie: „Próba pojednania amerykańskiego społeczeństwa nie powiodła się. Biden po prostu nie może dotrzeć do zwolenników kultu Trumpa. I są niebezpieczne - zarówno dla amerykańskiej demokracji, jak i dla życia i kończyn każdego, kto się im sprzeciwia. Ale kto to w ogóle robi? (ipg, 20.1.22;  Tomasz Greven: „Demokracja potrzebuje demokratów”).

Ale jest coraz więcej ważnych osobistości – polityków, naukowców i dziennikarzy – którzy są zaniepokojeni przyszłością swojego kraju i podnoszą głos. Zostanie to omówione w innym miejscu tej prezentacji. Oficjalna Tomasz Greven Opisana większość, która wciąż spodziewa się „całkowicie normalnych wyborów do Kongresu” w listopadzie tego roku, nie może powiedzieć, że nie była ostrzegana w nagłych wypadkach. Trzeba też zbadać, na jakie wydarzenia w Ameryce muszą się przygotować europejscy partnerzy USA? O tym też napiszę później.

Stawką jest kamień węgielny amerykańskiej demokracji – walka o powszechne, wolne i równe prawo wyborcze

Słowo kluczowe „bitwa” w nagłówku tej sekcji mam raport New York Times REMOVED. W rzeczywistości od początku 2021 r. w wielu poszczególnych stanach USA – zwłaszcza rządzonych przez Republikanów – wybuchła zaciekła batalia o strukturę ordynacji wyborczej, która daleko wykracza poza normalny poziom debaty politycznej (nytimes.com, 4/5.12.21 grudnia 2022 r.: „Bitwy głosowania w XNUMX r. nabierają kształtu, gdy GOP tworzy nowe rachunki wyborcze”). Głównym bodźcem tej bitwy były wybory Demokratów Joe Biden do 46. prezydenta USA przez swojego poprzednika i przegranego w wyborach Donald Trump i nie są akceptowane przez dużą część republikanów. 

Wynik wyborów prezydenckich 3.11.20 listopada XNUMX r. jest jednoznaczny zarówno pod względem głosów elektorów (Kolegium Elektorów), jak i oddanych głosów:

Kolegium Elektorów:Joe Biden 306 elektorów
Donald Trump232 elektorów
głosów: Joe Biden81.283.098 XNUMX XNUMX głosów
Donald Trump 74.222.958 XNUMX XNUMX głosów
(Źródło: Federalna Agencja Edukacji Obywatelskiej, 18.1.2021 stycznia XNUMX)

W nocy od 6. Styczeń 7 Zatwierdzony wiceprezes Mike Pence wynik wyborów w Kongresie. Zwykle jest to czynność czysto formalna, tym razem wszystko było zupełnie inne. Po wiecu, na którym pokonani Donald Trump mniej lub bardziej wyraźnie wezwał swoich zwolenników do udania się na Kapitol w celu „ratowania kraju”, agresywni zwolennicy Trumpa wdarli się na Kapitol, a trwająca tam sesja obu izb Kongresu USA została brutalnie przerwana. Celem „akcji” było potwierdzenie wyboru Joe Biden aby zapobiec. Wiceprezydent Pence zdołał ogłosić oficjalny wynik wyborów dopiero we wczesnych godzinach rannych 7 stycznia 2021 r., kiedy Kapitol został oczyszczony kilka godzin później. Joseph R. Biden Junior został zaprzysiężony na schodach Kapitolu 20 stycznia 2021 r. jako 46. prezydent Stanów Zjednoczonych.

Smutny dzień dla amerykańskiej demokracji  

W poście zatytułowanym „Ameryka powraca” – Ale dokąd zmierzają Republikanie?„Wydarzenia tamtych czasów opisałem w blogu 27.2.2021 lutego 6 r. i poparłem je serią cytatów z mediów. Jednym z okrzyków zwolenników Trumpa z 2021 stycznia XNUMX r. było „Zawiesza się Mike'a Pence'a!Wiceprezydent, który lojalnie wspierał Trumpa przez cztery lata i albo milczał o jego wybrykach, albo nawet ich bronił, stał się postacią tragiczną. Trump wywarł na Pence silną presję po przegranej wyborach i oczekiwał, że odrzuci wyniki z wielu stanów, a tym samym utoruje drogę do reelekcji. Kiedy Pence odmówił z powodów konstytucyjnych, Trump skutecznie go zwolnił. „Zawiesza się Mike Pence! " odbijało się echem po korytarzach Kapitolu, gdy policja i siły bezpieczeństwa eskortowały Pence'a i innych polityków tylnymi schodami w bezpieczne miejsce. Pence przez długi czas milczał na temat swojego związku z Trumpem i dopiero niedawno zerwał z nim publicznie.

Telewizyjne obrazy szturmu na Kapitol pojawiły się na ekranach całego świata 6 stycznia 2021 r. Nadal zastanawiam się, czy opinia publiczna w USA zdaje sobie sprawę, co tego dnia zrobiono z reputacją ich kraju? „Ale dokąd idą Republikanie?”, zapytałem w dniu 27.2.21. Odpowiedź na to została opublikowana w grudniu 2021 r. w Süddeutsche Zeitung opublikowany: 66 procent zwolenników stanowili Republikanie według ostatniego sondażu nie  uważa, że ​​szturm na parlament USA był atakiem na rząd USA; 77 procent Republikanów uważa, że ​​ich były prezydent ponosi niewielką lub żadną odpowiedzialność za wybuch przemocy w dniu 6.1.21 (sueddeutsche.de, 14.12.21: „Późne rewelacje dotyczące szturmu na Kapitol”). 

Odpowiedź na przyszłą drogę Republikanów jest równie jasna, co przygnębiająca: dla nich Wielka Stara Impreza, czcigodna partia Abraham Lincolns, najwyraźniej coraz mniej chodzi o dobro kraju i jego obywateli, a bardziej o utrzymanie i zdobycie władzy. Uszkodzenie reputacji kraju i zgubny wpływ na demokrację w Ameryce wydaje się albo ignorowane, albo akceptowane. W Partii Republikańskiej lojalność wobec Trumpa i jego „Wielkiego Kłamstwa” na temat skradzionych wyborów decyduje, kto jest „prawdziwym Republikaninem” czy „Rino” – „Republikaninem tylko z nazwy” („Republikanin z nazwy”) – jest (patrz Również nytimes.com, 19.1.2022: „Dlaczego miliony myślą, że to Trump nie może kłamać” – post gościnny autora Thomasa B. Edsalla).

Od przegranych wyborów Republikanie nie dyskutowali o nowym programie politycznym ani innym personelu, a jedynie o tym, jak można jakoś wygrać wybory śródokresowe w 2022 r., a zwłaszcza wybory prezydenckie w 2024 r. Ograniczenia głosowania – utrudnianie i utrudnianie dostępu do urny wyborczej dla potencjalnych okręgów demokratycznych – stało się przedmiotem tej republikańskiej dyskusji. „Bitwy głosowania w 2022 r. nabierają kształtu, gdy GOP rzemiosło tworzy nowe rachunki wyborcze” z podpisem New York Times ich szczegółowy opis tej taktyki (nytimes.com, 4/5.12.2021 grudnia XNUMX r.). Chodzi o zapewnienie uczciwych wyborów i zapobieganie oszustwom wyborczym, argumentuje się uzasadnieniem nowych praw i przepisów wyborczych. Słowa kluczowe oszustwo i „Wielkie kłamstwo”, o których mowa Süddeutsche Zeitung o realiach po wyborach 3.11.20 listopada XNUMX r.: „Trump postawił zarzuty nieprawidłowości w poszczególnych stanach. Ale procesy sądowe przed różnymi sądami zakończyły się niepowodzeniem. Trump i jego szef sztabu próbowali kilka razy Mark Meadows, aby zmusić Departament Sprawiedliwości do przeprowadzenia śledztwa, chociaż nie znaleziono żadnych podejrzeń. W tym samym czasie Trump wezwał republikańskich urzędników, takich jak gubernator i sekretarz stanu w Gruzji, do unieważnienia wyników wyborów. Jednocześnie w połowie grudnia (2020 r.) prezydent zapowiedział „dziką” zakrojoną na szeroką skalę demonstrację na 6 stycznia, dzień, w którym Kongres przypieczętuje wybory” (sueddeutsche.de, 12.11.21: „Jak blisko Stany Zjednoczone zbliżyły się do zamachu stanu”).

W 2021 r. w 19 stanach uchwalono 33 ustawy ograniczające głosowanie. W szczególności Republikanie w Teksasie, którzy posiadają większość w parlamencie i zapewniają tam gubernatora, toczyli zaciekłe walki z Demokratami. W kolejnych 20 stanach ponad 245 projektów ustaw jest w trakcie rozpatrywania, co do których zapadnie w tym roku. Floryda będzie jednym z pól bitewnych o prawo wyborcze; tam republikański gubernator Ron DeSantis może stać się potencjalnym pretendentem do Trumpa w 2024 roku. Konkretny przykład: w stanie Georgia większość republikańska zamierza zaludnić dzielnicę hrabstwo Gwinnett, że do regionu centralnego wokół stolicy Atlanta przylegający, rozczłonkowany w taki sposób, że większość czarnej populacji jest tam wyrównana. Biden miał Gwinnet wygrał łącznie o 18 proc. Z umiejętnościami i taktyką Gerrymanderowanie może być Hrabstwo Gwinnett przycięte, by stworzyć bardziej „bezpieczne” republikańskie niż demokratyczne okręgi kongresowe. Okręgi powiatowe przez ekspertów ds Gerrymanderowanie edytowane wyglądają jak kawałki układanki. Ponieważ w razie wątpliwości sądy najwyższe poszczególnych państw muszą rozstrzygać spory, Państwowe Sądy Najwyższe, ich powołanie z sędziami, zgodnie z regulaminem tych sądów, na ważnych polach bitew (np. Karolina Północna: nytimes.com, 29.1.22: W Północnej Karolinie zażarta bitwa o Gerrymanders i sędziów”).

Europejczykom trudno jest zrozumieć sposoby i środki amerykańskich strategów wyborczych, aby utrudnić głosowanie domniemanym grupom wyborców przeciwników politycznych lub trzymać je z dala od urny wyborczej; Stratedzy republikańscy zwykle biorą na cel demokratów, zwłaszcza mniejszości etniczne. Chodzi o ograniczenie głosowania korespondencyjnego, zmniejszenie liczby skrzynek wrzutowych na poboczu drogi do wrzucania kart do głosowania, zmniejszenie liczby lokali wyborczych, zwłaszcza w dzielnicach z populacją społecznie defaworyzowaną, aby uniemożliwić im głosowanie poprzez konieczność chodzić na duże odległości do lokalu wyborczego; oraz rozszerzenie uprawnień partyjnych obserwatorów wyborów i odsunięcie nadzoru wyborczego od niezależnych urzędników państwowych na rzecz członków parlamentu stanowego – czyli polityków. Po wielu latach pracy na stanowisku kierownika lokalu wyborczego w Heilbronn uważam, że groźba surowych kar dla pracowników sondażu, którzy łamią przepisy, wydaje mi się wręcz perfidna przypuszczalny. Kto jest chętny do pomocy przy wyborach, jeśli od samego początku? podejrzenie stoi i jest zagrożony surowymi karami? Dobrze wyważona nieufność wynika z wypowiedzi republikańskiego senatora stanu w Oklahomie, który poparł rewizję ostatnich wyborów i uzasadnił ją następująco: „Wystąpiła podejrzanie wysoka frekwencja wyborcza, która przekroczyła wszelkie oczekiwania. Chociaż samo to nie było powodem do podejrzeń o oszustwo, było wystarczająco podejrzane, aby zadać kilka pytań”. Z drugiej strony dla Europejczyków jest to trudne do zrozumienia: Nawet wyższa frekwencja jest podejrzana dla republikanów i uzasadnienie dla ograniczenia głosowania. 

Republikanie z Florydy, Georgii i Arizony prawdopodobnie zdobędą nagrodę specjalną za takie rachunki. Chcą specjalnej policji, która… policja wyborcza , która powinna być wyłącznie odpowiedzialna za ściganie wykroczeń i zbrodni w wyborach. Floryda jest najbardziej zaawansowana. Tam gubernator Ron DeSantis zażądał od ustawodawcy stanowego 5,7 miliona dolarów na utworzenie 52-osobowej siły w Departamencie Spraw Wewnętrznych. Cóż za doskonały sposób na powstrzymanie wyborców przed lokalem wyborczym! Kto dobrowolnie udaje się tam, gdzie policja specjalna podejrzewa sprawców? W wielu kontrolowanych przez Republikanów stanach zachodzi dziwnie wyglądający proces - zainicjowany przez "Świetnie kłamstwo' ze „skradzionych wyborów” - i wysunięty przez odpowiednią większość republikańską. Stratedzy projektują prawa wyborcze przez pryzmat nieufności i mogą później być zaskoczeni efektami, a nawet je zaakceptować: obywatele stracą zaufanie do uczciwego procesu wyborczego i po prostu nie będą głosować.

Oto punkt krytyki. ten New York Times pisze: „Ten wysiłek może być łatwo nadużywany i wykorzystywany jako polityczna maczuga zniechęcająca ludzi do rejestracji lub głosowania. Demokraci wskazują, że głównym powodem, dla którego wyborcy republikanów stracili wiarę w system głosowania (a zatem Ograniczenia głosowania poparcie) jest stałym naciskiem Republikanów na prawie całkowicie wyimaginowane oszustwo wyborcze” (nytimes.com, 20.1.2022: „Republikanie chcą nowego narzędzia w nieuchwytnym poszukiwaniu oszustw wyborczych: policja wyborcza”). Przy podejściu nieufności system demokratyczny nie zostaje wzmocniony, ale rośnie wzajemna nieufność w społeczeństwie. Czy to może być zamierzone? W cytowanym już raporcie New York Times w sprawie „bitwy o prawo do głosowania” zauważa, że ​​podejście republikańskie obejmuje dwie rzeczy: faktyczne ograniczenia wyborcze; ale także w celu zaniepokojenia opinii publicznej lub podważenia zaufania do uczciwych wyborów (nytimes.com, 4/5.12.2021 grudnia 2022: „Bitwy głosowania XNUMX nabierają kształtu jako GOP Crafts nowe rachunki wyborcze”).

Demokraci sromotnie przegrali bitwę o prawo do głosowania

O haniebnej porażce Demokratów w walce o prawo do głosowania w Kongresie w Waszyngtonie mówi się szybko, ale trudno ją zrozumieć. Daty i szczegóły zostaną szczegółowo opisane w przyszłych podręcznikach do historii. Z jednej strony porażka demokratów wiąże się z tym, że Europejczykom trudno jest zrozumieć Reguła Filibustera w Senacie i obecny stan Partii Demokratycznej. Demokraci są podzieleni między sobą i dlatego są wywrotni, choć mają większość w Izbie Reprezentantów – choć wąską – i w Senacie impas 50-50 z głosem wiceprezydenta Kamala Harris jak przewodnicząca Senatu może zwrócić się na jej korzyść - kiedy wszyscy 50 członków Senatu Demokratów znajdzie się na pokładzie. Należy również zauważyć, że w Białym Domu rezyduje również Demokrata. Ale Demokraci nie zgodzili się i dlatego plan ich kierownictwa, aby zapewnić powszechne, wolne i równe prawo wyborcze przeciwko Ograniczenia głosowania republikanin.

Po pewnym wahaniu – być może w nadziei na urzeczywistnienie innych planów nowego prezydenta przy wsparciu spółdzielczych republikanów w Kongresie – Demokraci musieli pogodzić się z tym, że powódź praw stanowych z wszelkiego rodzaju Ograniczenia głosowania – można było powstrzymać tylko na szczeblu federalnym i mieli na to przekonujący plan.

Plan bitwy Demokratów

Frakcja Demokratów w Izbie Reprezentantów zakotwiczyła swoje pomysły dotyczące zabezpieczenia prawa do głosowania przed ograniczeniami i niepełnosprawnościami w dwóch ustawach: (Źródło:  nytimes.com, 18.1.2022: „Czy Biden przegra walkę o prawa do głosowania?”)

,de Ustawa o wolności głosowania

zawierał wytyczne dotyczące rozszerzenia dostępu do wyborów, m.in. poprzez głosowanie korespondencyjne i opcje przedterminowego głosowania, a także ograniczenia w głosowaniu Gerrymanderowanie (dostosowanie okręgów wyborczych z korzyścią dla partii) oraz przepisy dotyczące darowizn na kampanię. ten Ustawa o wolności głosowania powinny być przede wszystkim zaplanowane przez Republikanów w statutach stanowych Ograniczenia głosowania przeciwko mniejszościom etnicznym (Afroamerykanie i Latynosom) oraz młodym Amerykanom.

,de Ustawa o promowaniu praw głosu Johna Lewisa

Przede wszystkim powinien uniemożliwić lokalnym i federalnym urzędnikom uniknięcie wyborów, tak jak Trump i jego zwolennicy próbowali zrobić po wyborach w 2020 roku. 

W cytowanym tu raporcie New York Times wspomina, że ​​14 stanów kontrolowanych przez Republikanów przyjęło co najmniej 24 ustawy mające na celu zwiększenie ich kontroli nad procesem wyborczym, ograniczenie obowiązków sekretarzy stanu ds. spraw wewnętrznych i unieważnienie wyników wyborów. 

Kilka szczegółowych raportów New York Times odzwierciedlają zaciekłe i dramatyczne argumenty w dniach poprzedzających ostateczną decyzję Senatu. Aby umożliwić szybkie leczenie i decyzję w Senacie, potrzebny był trik proceduralny. Po tym, jak Republikanie w Senacie już czterokrotnie zajmowali się tymi dwoma projektami ustawowymi Reguła Filbustera zablokował, Demokraci w Izbie Reprezentantów połączyli te dwie ustawy w podwójne opakowanie i uchwalili je nie jako projekt ustawy, ale jako Wiadomość (Zawiadomienie, rekomendacja) do Senatu. przeciwko takim Wiadomość w regulaminie Senatu nie ma żadnych Korsarz z przodu. Nic nie stało na przeszkodzie leczeniu w Senacie (nytimes.com, 12.1.2022 stycznia XNUMX r.: Demokraci planują przyspieszoną ustawę o prawach do głosowania, przyspieszenie rozgrywek”). 


Umierać Zasada Filibustera:

Zgodnie z tą filibuńską zasadą, każdy członek Senatu może przemawiać tak długo, jak mu się podoba, niezależnie od tego, czy w ogóle zabiera głos. Tolerowanie tej „taktyki obstrukcyjnej”, która była szeroko stosowana w debatach nad ustawami o prawach obywatelskich i którą można zakończyć głosowaniem 60 senatorów zgodnie z obowiązującymi przepisami, pokazuje z kolei, jak silne są prawa mniejszości w Kongresie – zwłaszcza w Senat – są zindywidualizowane.

(Cytat z: Emil Huebner: „System polityczny USA”; seria Becka; 395 Verlag CH Beck, Monachium, 1989)


Zgodnie z opisaną sztuczką, prawa takie jak Wiadomość wprowadzić do Senatu, Reguła Filbustera chociaż ominięte i Behandlung praw w Senacie. Pożegnanie wciąż było Reguła Filbustera  W pewien sposób. Koniec Korsarz Demokraci nie mają wymaganych 60 głosów, a republikańskich "defektów" absolutnie nie można było się spodziewać.

Wyjściem dla Demokratów mogła więc być jedynie zmiana regulaminu Senatu i zniesienie Reguła Filbustera ogólnie lub przynajmniej w ordynacji wyborczej. To miałoby głosy wszystko 50 senatorów Demokratów i głos wiceprezydenta Kamali Harris. Piszę tu w trybie łączącym: „Hatten” – bo wśród Demokratów było dwóch dysydentów. Po dziesięciu godzinach dyskusji w Senacie plan zapewnienia powszechnych, równych, wolnych i uczciwych wyborów za pomocą ustawy federalnej nie powiódł się 19.1.2022 stycznia XNUMX r. ten New York Times obszernie o tym informował pod nagłówkiem: „Po dniu obrad ustawa o prawach wyborczych Senatu została zablokowana” (nytimes.com, 19.1.22: „Po dniu obrad ustawa o prawach do głosowania zostaje zablokowana w Senacie”). 

Ta debata w Senacie była wstępnym politycznym i emocjonalnym punktem kulminacyjnym bitwy o prawo do głosowania. Próba zmiany Regulaminu i Reguła Filbustera zawieszenie prawa do głosowania zakończyło 52-48 przeciwko Demokratom. Klęska była już przewidywalna jako senator Demokratów Kirsten Sinema z Arizony i jej koleżanki Joe Manchina III Zachodniej Wirginii ogłosił zniesienie Reguła Filbustera nie mogąc się zgodzić. Sinema powiedziała Senatowi, że chociaż nadal popiera ordynację wyborczą swojej partii, nie popiera zmiany Regulaminu, ponieważ pogłębia ona rozdźwięk w całym kraju. Jej koledzy zarzucili jej, że jest słabym argumentem, ponieważ w rezultacie otworzy to drzwi do dalszych ograniczeń prawa głosu w poszczególnych stanach. Dwóch dysydentów spotkało się z aplauzem republikanów. Lider ich frakcji w Senacie, Mitch McConnell sagte, Sinema uratował Senat jako instytucję (nytimes.com, 13.1.22/XNUMX/XNUMX: „Sinema odrzuca zmianę filibustera, radzenie sobie z Bidenem i niepowodzeniem”).

Dla mnie wypowiedź Sinemy jest nielogiczna i niekonkluzywna: Popiera obydwa swoje partyjne ustawy, więc chce zapewnić sobie prawo do głosowania, ale jednocześnie temu zapobiega, dając przeciwnikom w Senacie możliwość skorzystania z Reguła Filbustera aby zapobiec przejściu obu praw. Rzeczywiście: słaba próba ukrycia rzeczywistych motywów jej decyzji. 

Konsekwencje tej lekcji „jak zostawić własnego prezydenta na deszczu” mogą być podwójnie katastrofalne dla Demokratów w wyborach śródokresowych w 2022 r.: Z jednej strony Republikanie wciąż są w stanie wprowadzać prawo w kontrolowanych przez siebie stanach Ograniczenia głosowania przebić się, co utrudnia wyborcom w szczególności głosowanie na Demokratów i trzyma ich z dala od sondaży. Ponadto, niektórzy tradycyjni wyborcy Demokratów celowo pozostaną w domu w dniu wyborów z powodu gniewu na nieudolność Demokratów. Było to widoczne już 17.1.2022 r. – na dzień przed wielką debatą w Senacie – podczas dorocznego marszu pokojowego w Waszyngtonie na pamiątkę zabitego lidera praw obywatelskich dr Martin Luther King. Przede wszystkim Senat powinien zostać poproszony o uchwalenie ordynacji wyborczej. Ale obaj dysydenci już ujawnili swoje stanowisko - klęska Demokratów była już w zasięgu wzroku. Marcin Luter Król III, najstarszy syn obrońcy praw obywatelskich, 17.1.2022 przypomniał krytyczne wypowiedzi ojca dotyczące większości moderuje, bardziej skłonny do porządku niż do sprawiedliwości. „Historia nie zapamięta ich życzliwie” (nytimes.com, 17.1.2022: „Marcherzy honorują króla i wzywają Senat do uchwalenia ustawodawstwa dotyczącego praw głosu”). 

Z punktu widzenia Demokratów należy się spodziewać i należy się obawiać, że wielu afroamerykańskich wyborców zapamięta te słowa w następnym dniu wyborów w listopadzie 2022 r. i że Demokraci stracą niewielką większość w Izbie Reprezentantów a republikanie odzyskają też większość w Senacie. Joe Biden jest to tzw Kuternoga eine kuternoga,  prezydent, którego partia nie ma większości w Kongresie i który z trudem może realizować swoje plany. Kirsten Sinema została formalnie upomniana przez swoją partię w Arizonie za jej zachowanie podczas głosowania. Skarga została oparta na fakcie, że Sinema nie zrobił wszystkiego, co możliwe, aby utrzymać zdrową demokrację w Ameryce (nytimes.com, 22.1.2022: „Arizona Demokraci potępiają Sinemę po głosowaniu Filibustera”). Nagana jest aktem symbolicznym, ale publicznie dokumentuje, że Demokraci nie zgadzają się nawet w sprawach bezwzględnie fundamentalnych.    

Niezwykłe w Ameryce zwątpienie: nasza demokracja jest w niebezpieczeństwie

Kilka miesięcy temu przyjaciel z Teksasu – pochodzi z żydowskiej rodziny z Heilbronn, która wyemigrowała do Ameryki w 1938 roku – opisał mi swoją głęboką troskę o przyszłość Stanów Zjednoczonych. Porównał obecną tam sytuację polityczną z sytuacją w Niemczech około 1933 roku i napisał, że gdyby był młodszy, przyjąłby ofertę Niemiec dla swoich byłych żydowskich współobywateli, ponownie stałby się obywatelem niemieckim i przeprowadziłby się do Niemiec. Teksas można określić mianem republikańskiej twierdzy. Jako jeden z pierwszych stanów USA obowiązywała rygorystyczna ustawa Ograniczenia głosowania przyjęty. Teksas stał się znany na całym świecie z niemal perfidnego sposobu, w jaki starszy osąd Sąd Najwyższy gwarantowane prawo do aborcji zostało podważone. Prawo to nie zostało po prostu ograniczone lub obalone przez prawo – jest ono zgodne z przełomowym wyrokiem  

Roe vs Brnąć od 1973. Zamiast tego, ustawodawca Teksasu przyznał każdemu obywatelowi prawo do żądania dużej sumy pieniędzy od kobiet na podstawie prawa prywatnego, które prawdopodobnie dokonały aborcji; także od tych, którzy pomagali, jak na przykład przychodnia, w której dokonano aborcji, czy nawet taksówkarz, który tam przywiózł kobietę. Ta dziwna marka „sprawiedliwości cywilnej” używana do obalenia prawa Teksasu spowodowała, że ​​większość klinik w Teksasie nie przeprowadza już aborcji.

Mój przyjaciel z Teksasu nie jest odosobniony w swoim pesymizmie co do przyszłego rozwoju sytuacji w Ameryce. Najpierw chcę jeszcze raz zwrócić uwagę na głęboką przepaść między dwiema partiami w Ameryce, Republikanami i Demokratami, która teraz przebiega przez całe społeczeństwo. Jak wiadomo, istnieje już w trakcie kadencji Donald Trump obowiązek noszenia maski na twarz stał się kwestią polityczną. Podział kraju ilustruje interpretacja szturmu na Kapitol 6.1.2021 stycznia 4.2.2022 roku. Demokraci i ich zwolennicy interpretują szturm na Kapitol jako bezprecedensowy atak na Konstytucję w historii Stanów Zjednoczonych. Przywódcy republikanów oficjalnie zobowiązali się XNUMX lutego XNUMX r. i interpretują szturm na Kapitol jako „uprawniony dyskurs polityczny” (nytimes.com, 4/5.2.22/6/6.1.2021: "GOP ogłasza 150 stycznia atak na 'uprawniony dyskurs polityczny'"). Jednak niektórzy czołowi republikanie wypowiadali się przeciwko tej banalnej interpretacji – XNUMX stycznia XNUMX r. zginęło pięciu osób, a ponad XNUMX zostało rannych. Ta decyzja kierownictwa partii również została skrytykowana Mitcha McConnella, lider frakcji republikańskiej w Senacie. Ale to właśnie w jego osobie pojawia się dylemat jego partii – zwłaszcza kiedy Donald Trump w grze jest: McConnell potępiając burzę, oczyścił Trumpa ze współudziału w drugim procesie o impeachment. Wydaje mi się, że McConnell i kilku innych chce mieć otwarte możliwości; zgodnie ze starym powiedzeniem: Chcesz nosić wodę na obu ramionach (zobacz też nytimes.com, 8.2.22: „McConnell potępia cenzurę RNC wobec członków panelu z 6 stycznia”).

dlaczego się zachowuje? Mitch McConnell tak ambiwalentny? Dlaczego krytykuje własną partię? David Leonhardt próbował w swoim porannym podsumowaniu Poranek w New York Times odpowiedź w dniu 10.2.2022 r.; i znowu olśniewająca postać Trumpa odgrywa kluczową rolę. McConnell wie, że Trump dociera do grup wyborców, których Republikanie nigdy nie byli w stanie zdobyć. Ale wie też, że Trump zraża do siebie okręgi wyborcze, które Republikanie zdobyli w przeszłości, takie jak przedmieścia, które teraz pomagają demokratom w Arizonie i Gruzji wygrać. W tym politycznym krajobrazie, w oczach człowieka, którego jedynym celem jest wzmocnienie pozycji Republikanów, ekstremizm jest niepotrzebny i przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. 

David Leonhardt cytuje profesora Harvardu Daniela Ziblatta, w którym McConnell i Republikanie znajdują się w „półlojalnej huśtawce”: pewnego dnia potępiają niedemokratyczne zachowania, by następnego dnia cofać się w niejednoznaczność (nytimes.com – The Morning, 10.2.22: Dlaczego Mitch McConnell skrytykował własnej partii”).

Mój wniosek z tego wszystkiego jest taki, że partia „półlojalna” – to znaczy letnia – do demokracji jest niebezpieczna.      

Większość republikanów zdaje sobie sprawę z tego problemu i wolałaby zajmować się innymi sprawami niż szturmem na Kapitol. Niektórzy obawiają się, że Demokraci będą chcieli użyć 6.1.2021/XNUMX/XNUMX jako broni przeciwko nim (Republikanom). Inni po prostu niechętnie zmierzą się z Trumpem, który wciąż dominuje w partii. „Daleko poza normalnymi argumentami i różnicami legislacyjnymi, spuścizna z 6 stycznia pogłębiła toksyczny rozdźwięk między kongresmenami a ich sztabami po obu stronach. W pierwszą rocznicę burzy (6.1.2022 r.) siły bezpieczeństwa były w pogotowiu. Film wideo w Internecie wzywał do masowej egzekucji posłów”. Nawiasem mówiąc, więc New York Times nie było dowodów na zorganizowany spisek. Jednak na czacie internetowym pojawiły się wezwania prawicowych środowisk do świętowania i wieców z okazji rocznicy, które, jak to określili, miały „zaprotestować przeciwko prześladowaniu setek przywódców”. Nie było jednak wielkich wydarzeń. Waszyngton DC milczał 6 stycznia 2022 r.

Umierać New York Times opisuje, jak w rocznicę byłego wiceprezydenta Mike Pence z Nancy Pelosi i innych Demokratów w Kapitolu; wcześniej skazali go jako zbrodniarza wojennego. Ta surrealistyczna scena pokazuje, jak bardzo Trump zmienił sytuację polityczną w kraju. Prezydent Biden powiedział w swoim przemówieniu, że szturm na Kapitol był „momentem największego zagrożenia dla demokracji”. Biden podsumował pogląd Demokratów na to, co wydarzyło się 6.1.2021 stycznia XNUMX r. w jednym zdaniu: „Ci, którzy szturmowali Kapitol i ci, którzy ich podżegali i podżegali, oraz ci, którzy wzywali do tego, aby to się stało, trzymali noże na gardle Ameryki i amerykańskiej demokracji” (nytimes.com, 6.1.2022:  „Biden potępia Trumpa, gdy Waszyngton rozłamuje się w sprawie spuścizny po ataku z 6 stycznia”). Mógłbym nie przestawać opisywać gorączkowego stanu, w jakim znajduje się amerykańska polityka i społeczeństwo. Kraj ma również rok po zakończeniu prezydencji Donald Trump jeszcze się nie uspokoił. 

Jeśli śledzisz ostatnie oświadczenia polityczne i publikacje w mediach, wielokrotnie znajdziesz ostrzeżenia o poważnych niebezpieczeństwach i groźnych wydarzeniach, które wciąż mają nadejść w Stanach Zjednoczonych. Rok po szturmie na Kapitol ostrzeżenia, skargi i oskarżenia wydają się narastać. „Współpraca międzypartyjna jest trudna do zauważenia, Waszyngton jest w impasie”, pisze New York Times. Innymi słowy, Biden nie spełnił kluczowej obietnicy kampanii: pojednania kraju. Przecenił swoją zdolność i umiejętność znajdowania linii kompromisu ponad liniami partyjnymi, jak to robił w przeszłości. Po czterech latach Trumpa klimat w stolicy stał się bardziej lodowaty i bezlitosny. A Biden nie wziął pod uwagę, że jego własna partia nie jest spójnym i zjednoczonym blokiem. Raczej, żeby poszczególnym senatorom udało się nawet zostawić własnego prezydenta na deszczu. 

Poniżej wybiorę niektóre z zaniepokojonych raportów i wypowiedzi czołowych polityków, naukowców i dziennikarzy w renomowanych New York Times cytat o stanie i perspektywach na przyszłość USA. To, co wydaje mi się niezwykłe, to to, że wypowiedzi nie pokazują wcześniejszego amerykańskiego optymizmu. Często są niezwykle pesymistyczni i zaniepokojeni o kraj. Patrząc z zewnątrz, doświadczam kraju, który – przynajmniej częściowo – zajmuje się tylko sobą, podczas gdy większość Amerykanów nie potrafi lub nie chce zrozumieć obaw innych.   

Były prezydent Jimmy Carter napisał 5.1.2022 stycznia XNUMX r. w New York Times gościnny post pt.: „Boję się o naszą demokrację”. Słynny naukowiec Francis Fukuyama – po rozpadzie bloku wschodniego z pełnym optymizmem przepowiadał, że „koniec historii” – napisał swój gościnny artykuł w artykule. New York Times: „Jeden jeden dzień. To wystarczyło, aby świat odwrócił wzrok od nas” – „Pewnego dnia. To wystarczyło, a świat stracił nas z oczu”. W swoim artykule Fukuyama omawia wpływ 6.1.2021 stycznia 6 r. na globalny wizerunek USA i stwierdził: „Największą słabością Stanów Zjednoczonych jest ich wewnętrzny zamęt. Gdyby Partii Republikańskiej udało się potępić wydarzenia z 1974 stycznia, tak jak w XNUMX roku? Richard Nixon porzucone, moglibyśmy mieć nadzieję, że kraj umieści za sobą erę Trumpa. Ale tak się nie stało, a zewnętrzni przeciwnicy, tacy jak Rosja i Chiny, z nieskrywaną radością obserwują sytuację” (nytimes.com, 5.1.22).   

Wciąż nie mogę zrozumieć, dlaczego duża część kierownictwa Partii Republikańskiej albo nie dostrzega tego rozwoju – geostrategicznej utraty znaczenia ich kraju – albo wręcz go akceptuje. W wielu artykułach prasowych czytamy, że Republikanie, którym nie udało się oderwać od Donald Trump wyrzec się, są w dużej mierze odpowiedzialne za pesymizm co do przyszłości w Ameryce. 

Znany dziennikarz i trzykrotny zdobywca nagrody Pulitzera Thomasa L. Friedmana cytowany w jego Kolumna New York Times profesor Harvardu Stefan Lewicki, który razem ze swoim kolegą Daniela Ziblatta bestseller „Jak umierają demokracje” napisał. Lewicki „Jeśli spojrzymy na nadchodzące wybory w USA jak na normalne wybory, szansa na przetrwanie naszej demokracji jest jak rzut monetą. Musimy wyjaśnić opinii publicznej i establishmentowi, że nie będą to normalne wybory osła przeciwko słoniowi. Chodzi o demokrację kontra autorytaryzm” (Osioł i Słoń to zwierzęce znaki dla Demokratów i Republikanów). 

Na podstawie tej oceny dokonanej przez Lewicki bije Friedman jako zespół na wybory prezydenckie w 2024 r. umiarkowani demokraci Joe Biden i tradycyjnie konserwatywna Liz Cheney z przodu (nytimes.com, 11.1.22/2024/XNUMX: "Biden-Cheney XNUMX?"). Stawia znak zapytania w nagłówku po propozycji. Ale musi być źle dla przyszłości demokracji, kiedy znany dziennikarz wnosi taką propozycję do dyskusji. Nie mogę przenieść tej propozycji na warunki niemieckie i wymienić dwóch polityków z naszego kraju, którzy odpowiadają propozycji Friedmana. Struktury i partie polityczne w obu krajach są zbyt różne. Jedno jest jednak jasne: pomiędzy Biden i Cheney kłamią światy polityczne. Friedman Tą kombinacją nazwisk zapewne chce też wyrazić, że rozdźwięku w społeczeństwie amerykańskim i niebezpieczeństw dla demokracji mogą zapobiec tylko doświadczeni, a przede wszystkim uczciwi politycy z obu krańców spektrum.


Thomasa L. Friedmana

Urodzony 1953 – urodzony w St. Louis Park niedaleko Minnepolis w stanie Minnesota. Znany dziennikarz i publicysta opiniotwórczy New York Times trzykrotny zdobywca nagrody Pulitzera i autor kilku książek. Friedman ucieleśnia wszystkie ważne cechy dobrego dziennikarstwa: dostarcza szeroki zakres informacji, łączy je, pokazuje powiązania, a tym samym przekazuje nowe spostrzeżenia. W ten sposób zachęca czytelników do krytycznego myślenia o sobie. (Czuję się Friedman osobiście związany; jest z Minneapolis, gdzie mieszkałem rok temu jako student z wymiany).


Chcę pokazać kolejny przykład poszukiwania „rozwiązań ratowniczych”. To też wydaje mi się nierealne, ale pokazuje też, jak głęboka dziura jest w tym kraju. W dialogu zajmują się New York Times- publicyści GailCollins i Breta Stephensa w tym obecny stan Partii Republikańskiej. Stephens, GailCollins jako „rozsądny konserwatysta” opisuje stan partii w surowy i sarkastyczny sposób: próba wyciągnięcia Partii Republikańskiej z moralnej dziury, w którą się wmanewrowała, jest podobna do próby przywrócenia trupa do życia poprzez wydmuchiwanie dymu tytoniowego jej tyłek. Stephens widzi jedyne rozwiązanie w stworzeniu jednej lub nawet dwóch nowych partii. „Ameryka potrzebuje partii liberalnej, która nadaje terminowi „liberał” staromodne znaczenie: wolność słowa, wolna przedsiębiorczość, wolność życia i wolny świat. Ale Ameryka potrzebuje także przyzwoitej partii konserwatywnej w prawdziwym tego słowa znaczeniu”. konserwatywny” – Partia Republikańska Trumpa jest antytezą tego wszystkiego.

Powtarzam moje stwierdzenie: Obawy o przyszłość kraju muszą być przygnębiające, gdy proponujemy utworzenie jednej lub nawet dwóch kolejnych partii w klasycznym państwie systemu dwupartyjnego. Skutki krótko- i długoterminowe są trudne do oszacowania. Politycy amerykańscy nie mają żadnego doświadczenia w tworzeniu koalicji, a przede wszystkim w zdyscyplinowanym utrzymywaniu ich razem. Łatwiejszym wyjściem byłoby ukaranie republikanów przy urnie wyborczej, aby zmusić ich do ponownego wyrównania. „Propozycja patentowa” – dla mnie jasne: okoliczności nie są takie!

Niepokojące wydarzenia i trendy w Stanach Zjednoczonych opisują także niemieckie media. ten lustro opublikował obszerny raport zatytułowany „Patient America” już w 2020 roku – w dramatycznej końcowej fazie ery Trumpa. Tuż pod nagłówkiem widniało pytanie: „Czy świat jest świadkiem implozji supermocarstwa?” (Der Spiegel, nr 16/11.4.2020).

Era Trumpa, jako kulminacja niepokojących wydarzeń do tej pory, spowodowała w Stanach Zjednoczonych szkody nie tylko polityczne, ale także moralne. Przyjęty obraz samego siebie, zrelaksowana normalność w stosunkach między ludźmi, został teraz uszkodzony: Co jest „w porządku”? Co jest słuszne"? Czego można i należy „oczekiwać” od kraju i jego społeczeństwa? Pod koniec drugiego procesu o impeachment, 13.2.2021 lutego XNUMX r., prezydent Trump został uniewinniony przez większość republikańskich członków Senatu – nie dlatego, że nie był odpowiedzialny za szturm na Kapitol, ale dlatego, że nie był odpowiedzialny za Republikanów Partia z powodów politycznych może być. To po raz kolejny pokazuje, jakie problematyczne wydarzenia forsował Trump i za które jest odpowiedzialny. Cóż za kontrast z tamtymi czasami, kiedy prezydent republiki Richard M. Nixon po ujawnieniu swojego zaangażowania w Afera Watergate zrezygnował 8.8.1974 sierpnia 2024, aby uniknąć procedury impeachmentu, w wyniku której zostałby skazany przez republikańskich senatorów. To sprawiło, że Nixon był politycznie martwy. Trump może ponownie startować jako republikański kandydat na prezydenta w XNUMX roku.

Ameryka nie jest jeszcze stracona - są promyki nadziei

„Wybrani autokraci utrzymują demokratyczną fasadę, jednocześnie rozpuszczając demokratyczną materię”.

Steven Levitsky / Daniel Ziblatt: „Jak umierają demokracje”

 "Erozja demokracji dzieje się tak niepostrzeżenie, że wielu nie dostrzegaj ich”.

Steven Levitsky / Daniel Ziblatt: „Jak umierają demokracje”

„Tragicznym paradoksem osuwania się w kierunku autorytaryzmu po wyborach jest to, że zabójcy demokracji używają własnych narzędzi, aby ją zabić – stopniowo, prawie niezauważalnie i całkiem legalnie”.

Steven Levitsky / Daniel Ziblatt: „Jak umierają demokracje”

W swoim bestsellerze z 2018 roku dwaj profesorowie z Harvardu Levitsky i Ziblatt stwierdzają, że demokracje nie są unicestwione z dnia na dzień, na przykład przez rewolucję lub wojskowy zamach stanu, ale raczej „niezauważalnie”, „stopniowo”, gdy wybrany rząd zastępuje demokratyczny Stopniowo erozji instytucji. „Demokratyczna regresja zaczyna się dzisiaj przy urnie wyborczej”. Levitsky i Ziblatt podają przykłady Węgier, Turcji i Polski. Odnosząc się do Stanów Zjednoczonych, piszą: „Osłabienie naszych norm demokratycznych jest zakorzenione w skrajnej polaryzacji, która rozszerzyła się poza różnice polityczne w egzystencjalny konflikt o rasę i kulturę. "Donald Trump„niespodziewane zwycięstwo wynika nie tylko z powszechnego niezadowolenia wśród Amerykanów, ale także dlatego, że Partia Republikańska pozwoliła na nominację na prezydenta ekstremistycznego demagoga z jej własnych szeregów”.  

Trump przygotowuje się do powrotu do Białego Domu. Jego ostatnie wypowiedzi nie pozostawiają wątpliwości, że chce ponownie konkurować w 2024 roku. 29.1.2022 stycznia XNUMX r. zadeklarował na dużym wiecu in Conroe Blisko Houston, TX Jego fani machający flagą – wielu nosiło koszulki z napisem „Trump 2024” – rozważyłby ułaskawienie oskarżonych z 6 stycznia, gdyby został wybrany. „Gdybym pobiegł i wygrał, potraktujemy ludzi z 6 stycznia sprawiedliwie” (nytimes.com, 30.1.22: „Trump mówi, że rozważy ułaskawienie dla oskarżonych z 6 stycznia, jeśli zostanie wybrany”). Nie mógł jaśniej opisać swoich planów na przyszłość. Ale do wyborów w 2024 roku jeszcze daleko, a czynnik czasu może zdecydowanie działać przeciwko niemu. Politycy obu partii skrytykowali komentarze Trumpa dotyczące ułaskawienia buntowników z 6 stycznia 2021 r. Republikański senator Lindsey Graham Karoliny Południowej, oportunista, który ostro skrytykował Trumpa zaraz po szturmie na Kapitol tylko po to, by odwiedzić go na Florydzie kilka dni później, by przeprosić, teraz powiedział, że oświadczenia Trumpa są „nieodpowiednie”. „Nie chcę popierać idei, że profanacja (Kapitolu) jest w porządku” (nytimes.com  loc.cit. senator Mitch McConnell poszedł o krok dalej, wzywając kandydatów republikańskich do „szanowania wyników procesów demokratycznych”.

Umierać Süddeutsche Zeitung ostatnio podawały wyniki sondaży sugerujące, że coś się zmienia u podstaw Trumpa. „Trzy czwarte republikanów takich jak Trump, ale tylko niecałe dwie trzecie sądzi, że powinien ponownie startować w 2024 roku”. Raport SZ wyciąga następujący wniosek: „Trump nie jest już tak dominujący w partii, jak ostatnio. Stracił wiele poparcia wśród starszych i białych Republikanów bez dyplomu, tych, których populistyczny Trump był w stanie zmobilizować jak nikt inny.” … „Wielu czuje się niekomfortowo z myślą, że Trump poprowadzi w 2024 roku kampanię opartą wyłącznie na jego opowieść o skradzionych wyborach”. Jednak niepewność zawarta w tych stwierdzeniach staje się jasna w końcowej części raportu: „Te dane i anegdoty należy traktować z dużą dozą ostrożności. Trump ostatnio powstrzymał się od wystąpień w mediach. Jeśli wróci całkowicie, jego zwolennicy mogą szybko odzyskać dawną siłę. Zgromadził zdecydowanie największy skarbiec kampanii wśród Republikanów. Niemniej jednak zastrzeżenia mogą stać się dla niego niebezpieczne, jeśli nie będzie w stanie ich szybko obalić. Nie tylko komentatorzy polityczni szukają jego słabych punktów - ale także pretendenci z jego własnej partii” (sueddeutsche.de, 31.1.22: "Trump musi przyzwyczaić się do buczenia"). 

W sumie: nic dokładnego nie jest (jeszcze) znane. Wygląda na to, że rozpoczął się proces zużycia - czynnik czasu będzie odgrywał ważną rolę. Demokracje mogą umierać powoli, ale opór wobec autokratów również wymaga dużo czasu, aby stać się skutecznym.

Spojrzeniu w przyszłość, zwłaszcza Midterms 2022 (wybory mid-term) towarzyszy nadzieja i strach po obu stronach politycznego spektrum – w zależności od perspektywy i materiału danych. Republikanie musieliby zdobyć tylko 5 miejsc w Izbie Reprezentantów i 1 miejsce w Senacie, aby kontrolować obie izby Kongresu, tak jak zrobili to na początku prezydentury Trumpa. Można by wtedy mówić o czerwonej (republikańskiej) fali. Ale był problem - Mateusz Kontynentalny, Autor książek i współpracownik konserwatywnego think tanku American Enterprise Institute - umieść to w poście gościnnym w New York Times w pytaniu: „Czy Trump zrujnuje czerwoną falę w 2022 roku?” Wielokrotnie pokazywano, że największą przeszkodą dla „czerwonej fali” nie są Demokraci, ale sami Republikanie. Jako przykład Continetti przytacza spór w Partii Republikańskiej w Gruzji, gdzie Trump nominował kandydata przeciwko obecnemu republikańskiemu gubernatorowi Briana Kempa obsługuje. Continetti jednym zdaniem odpowiada na pytanie, kto na tym skorzysta: „Demokrata Stacy Abrams" (nytimes.com, 18.12.2021: „Czy Trump zrujnuje czerwoną falę w 2022?”). 

Podobne zmiany zachodzą w innych stanach. Trump ma teraz około 100 kandydatów do Midterm polecił i obiecał jego wsparcie (poparcie); nie zawsze ku uciesze miejscowej Partii Republikańskiej. Republikanie obawiają się konfliktów wewnątrzpartyjnych i dziwacznych przesłań, które mogą odstraszyć wahadłowych wyborców. Na przykład w Teksasie istnieje opór ze strony konserwatywnej bazy partyjnej po tym, jak Trump zwolnił poprzedniego gubernatora Greg Abbott  zalecane do wyborów. Abbott jest wzorowym zwolennikiem Trumpa, ale jest niepopularny wśród wielu prawicowców w Teksasie ze względu na surowe środki koronacyjne. Republikański Obserwator Wyborów Patryk Ruffini ma wrażenie, że „sprawy są w ruchu” i wyjaśnia to w następujący sposób: Istnieje silne przywiązanie do Trumpa, który obecnie jest wystarczająco silny, aby wygrać prawybory republikanów. Ale to nie jest to samo żelazne, monolityczne, sowieckie przywiązanie, które było, gdy był prezydentem. Zachodzą poważne zmiany w demografii uważanej za najbardziej lojalną wobec Trumpa: biali republikanie bez dyplomu. Ocena aprobaty dla Trumpa wynosiła pierwotnie 62 procent i spadła do 36 procent (nytimes.com, 31.1.22: „Uścisk Trumpa na GOP w obliczu nowych szczepów”).

Kilka dni temu zarówno Süddeutsche Zeitung tak dobrze jak New York Times. „wierny Eckart” Trumpa, były wiceprezydent Mike'a Pence'a, publicznie zrzekł się byłego prezydenta 4.2.2022 lutego XNUMX r. Wcześniej Trump wielokrotnie powtarzał, że pensów był uprawniony, jako wiceprezydent, do odrzucenia wyników wyborów z poszczególnych stanów, gdy wyniki wyborów zostały ogłoszone w Kongresie 6.1.2021 stycznia XNUMX r., a tym samym do zmiany wyniku wyborów na korzyść Trumpa. Pensów, który przez długi czas milczał, teraz dał jasną odpowiedź: „Prezydent Trump się myli”… „Nie ma bardziej nieamerykańskiego pomysłu niż myśl, że każdy może określić amerykańskiego prezydenta”. ! pensów jest w Süddeutsche Zeitung Opisywany jako „zawzięcie konserwatywny polityk”, który „lojalnie służył prezydentowi przez cztery lata”. pensów sam siebie opisuje jako „chrześcijan, konserwatystów i republikanów – w tej kolejności”. Jego zerwanie z Trumpem może spowodować przerwę na zastanowienie wśród niektórych ewangelików, ale Trump nie zdobędzie silnego poparcia w tej grupie demograficznej, gdzie jest czasami czczony jako wielki zbawiciel przegrywa.

Przywództwo republikańskie jest (nadal) mocno za Trumpem. Również 4.2.2022 lutego XNUMX r. partia potępiła dwóch republikańskich kongresmenów Liz Cheney i Adama Kinzingera, ponieważ będą pracować w komisji śledczej 6.1.2021 stycznia XNUMX r. Oświadczenie partii nazwało szturm na Kapitol „uprawnionym protestem politycznym” (sueddeutsche.de, 5.2.22: "Pence zaprzecza: "Trump się myli". || nytimes.com, 4.2.22.: "'Trump jest w błędzie', Pence mówi o fałszywym twierdzeniu o obaleniu wyborów" || nytimes.com, 4/5.2.22/6/XNUMX: "GOP ogłasza XNUMX stycznia atak na 'uprawniony dyskurs polityczny'").

Nadzieja i strach w obu obozach politycznych. W poprzednim rozdziale tego artykułu przytoczyłem pesymistyczne wypowiedzi mojego prodemokratycznego przyjaciela z Teksasu, który pochodzi z żydowskiej rodziny z Heilbronn. Przyjaciel z tradycyjnie demokratycznej rodziny w Minnesocie napisał do mnie bardzo optymistycznie w styczniu 2022 roku: „Jestem przekonany, że za 6 miesięcy będzie inaczej. Jestem optymistyczna."

Powinien - wbrew oczekiwaniom - Donald Trump Niebycie republikańskim kandydatem na prezydenta w 2024 r. – na przykład dlatego, że nie ufają mu już w zwycięstwie, a silniejszy kandydat zwyciężył w kluczowych prawyborach – w żadnym wypadku nie oznaczałby końca Trumpizm. Nawet wtedy demokracja w Ameryce byłaby jeszcze daleka od uratowania i zabezpieczenia. W rzeczywistości Republikanie mówią o możliwych kandydatach pokolenia po Trumpie, którzy (jeszcze) nie mówili publicznie o możliwej kandydaturze, ale są potajemnie w blokach startowych. Hubert Wezel, amerykański korespondent Süddeutsche Zeitung pisze: „Być może Trump jest tak zirytowany, ponieważ wyczuwa, że ​​coś się zmienia w Partii Republikańskiej”… „Rośnie też liczba prawicowych komentatorów i strategów, którzy chcą nowego człowieka na czele Republikanów – takiego, który kontynuuje Nacjonalistyczna i populistyczna polityka Trumpa America First, ale który nie nosi ze sobą swojego osobistego bagażu seksizmu i rasizmu, który nie przegrał wyborów i którego nie można oskarżyć o podżeganie do ataku na parlament. W tych kręgach DeSantis jest postrzegany jako rodzaj zapasowego Trumpa” (sueddeutsche.de, 24.1.22: „Zastępczy Trump”).

Przebłysk nadziei na demokrację w Stanach Zjednoczonych wciąż jest słaby. Ameryka polityczna jest obecnie w niepewnym stanie zawieszenia. Parafrazując słynną wypowiedź Wellingtona z bitwy pod Waterloo – „Chciałbym, żeby to była noc, albo przybyli Prusacy” – piszę: „Chciałbym, żeby to była noc wyborcza w Ameryce, a elektorat mógł dać Republikanom dobrą lekcję”. mieć też nadzieje i obawy. Anioł Jeffrey'a, dyrektor Centrum Historii Prezydencji na Southern Methodist University w Dallas w Teksasie, po roku metodycznego podważania zaufania wyborców, opisuje amerykański elektorat jako „zrozumiale odczulony, jeśli nie odrętwiały” – co zrozumiałe niewrażliwy, jeśli nie głuchy. „Obawiam się, że amerykańska opinia publiczna całkowicie nie docenia, jak niezwykła i niebezpieczna jest ta sytuacja, ponieważ po prostu nie możemy przetworzyć prawd, których dowiedzieliśmy się o działaniach Trumpa: nigdy nie mieliśmy prezydenta, który stawiałby swoje osobiste interesy tak fundamentalnie. "umieszczony ponad tymi z narodu" (nytimes.com, 1.2.22: Słowa i czyny Trumpa ujawniają głębię jego dążeń do zachowania władzy”).

Co się stanie, jeśli….? – A co to wszystko ma wspólnego z Europą?

Co się stanie, jeśli Republikanin zajmie Biały Dom w 2024 roku, a jego partia będzie miała większość w obu izbach Kongresu? To pytanie ostatnio zadaliśmy Thomasa B. Edsalla w jego tygodniowej kolumnie w New York Times. Nagłówek jego artykułu brzmiał: „Jak wyglądałaby Ameryka za Trumpa w 2025 roku”. Godne uwagi jest to, że po tym zdaniu nie ma znaku zapytania. 

Edsall poprosił naukowców z USA i Europy o opisanie, co wtedy zrobi prezydent Trump i większość republikańska, biorąc pod uwagę ich wcześniejsze oświadczenia i praktyki. 

Chcę ponownie odnieść się do zdania wprowadzającego Edsalla; nie jest w trybie łączącym: „Co się stanie, jeśli Republikanie odzyskają Biały Dom w 2024 r. i będą mieli większość w Izbie i Senacie?” Edsall odpowiada, co to ma wspólnego z Europą: „Donald Trump jest wielbicielem Orbana – Viktor Orban, węgierski premier jest niczym innym jak studium przypadku agresywnej realizacji prawicowego populistycznego programu „miękki faszyzm” opisz:

„System polityczny mający na celu stłumienie opozycji i przejęcie kontroli nad wszystkimi istotnymi sferami życia politycznego i społecznego kraju; i to bez konieczności uciekania się do skrajnych środków, takich jak zniesienie wyborów i ustanowienie państwa policyjnego. ... Orban zapewnił sobie władzę, stosując taktykę, która była legalna proceduralnie, ale ostatecznie podważała praworządność. Zajmował sądy swoimi partyzantami i groził, przejmował lub zamykał niezależne media”. 

Thomas B. Edsall, nytimes.com, 2.2.2022 lutego 2025: „Jak wyglądałaby Ameryka w XNUMX roku pod rządami Trumpa”

Węgry Orbana stały się już miejscem pielgrzymek amerykańskiej prawicy. Wraz z powrotem Trumpa do Białego Domu, Węgry będące członkiem UE, pomimo obecnego statusu outsidera w UE, stałyby się okrętem podwodnym wystrzeliwanym przez Amerykanów w ramach Wspólnoty. Sytuacja, którą dziś trudno sobie wyobrazić. Ale już nastąpiła wymiana poglądów między prawicą amerykańską i europejską. „Dla różnych frakcji konserwatystów – reakcyjnych populistów, integralistów, etnonacjonalistów – Węgry stają się tym, czym Dania jest dla lewicy: modelem, który istnieje częściowo w rzeczywistości, a częściowo w idealistycznym świecie marzeń”. Zaskakujący opis przyszłości Węgier roli demokracji w Stanach Zjednoczonych.

Jak Europa może przygotować się na taką sytuację? W obliczu obecnego kryzysu na Ukrainie ponownie na pierwszy plan wysuwają się aspekty polityki bezpieczeństwa w polityce europejskiej, ochrona pokoju w Europie. „Z Trumpem i bez niego: Wielu Amerykanów nie widzi już USA w roli światowego policjanta. Europa musi poważnie traktować znaki czasu – pisze ekspert ds. polityki zagranicznej i wiceprezes Instytutu Odpowiedzialnej Państwowości. Trita Parsi, z Waszyngtonu. Parsi zaleca, aby Europa odpowiednio dostosowała swoją politykę obronną (Trita Parsi:  "Nie wchodzimy w to";  ipg, 4.1.22). Prośba do Europy, która wykracza daleko poza temat mojej obecnej refleksji.

Mój artykuł dotyczy przede wszystkim zagrożeń dla wolnego i demokratycznego porządku podstawowego w Stanach Zjednoczonych oraz pytania, jak Europa zareaguje na te wydarzenia, zwłaszcza na nową prezydencję Donald Trumps lub „zastępczy Trump”, taki jak jego podobizna Ron DeSantis i republikańska większość w Kongresie. Artykuł Edsalla wzywa wszystkich przeciwników ideologii do wspólnego działania i wzajemnego wspierania się w zachowaniu zachodniej cywilizacji w krajach zachodnich. To bardzo ogólne i dalekosiężne stwierdzenie. Dla Europy, w obliczu zagrożenia dla demokracji i praworządności w niektórych państwach członkowskich UE, może to oznaczać jedynie, że trwające od dłuższego czasu spory o wartości wspólnoty zostaną aktywnie zakończone. . Ciągłe zaabsorbowanie UE fundamentalnymi kwestiami, które już dawno zostały wyjaśnione przez ETS, nie prowadzi wspólnoty dalej. Unia Europejska musi stać się bardziej dynamiczna i zdolna do działania politycznego i strukturalnego. 

Reakcja państw członkowskich UE na europejską część porozumienia koalicyjnego dotyczącego sygnalizacji świetlnej jest dość pozytywna. Włoski filozof ujął to dość zwięźle Angelo Bolafiego – w latach 2007 – 2011 był dyrektorem włoskiego instytutu kultury w Berlinie: „Za logiką kompromisu i odkładania wielkiej koalicji w końcu znów nadchodzi „czas na decyzje”. Scholz musi zainicjować „geopolityczny Bad Godesberg”. Budowanie Europy, która bierze swój los w swoje ręce, jest dziś „drugą szansą Niemiec”.Grzegorz Fitzi"Che semaforo? Jakie światła drogowe?”; w Kwestie Neue Gesellschaft/Frankfurt, 1 – 2). 

Podobna reakcja pochodzi z Francji: „Choć polityka Merkel była ceniona za umiejętność znajdowania kompromisów, z francuskiego punktu widzenia nie doprowadziło to do lepszej pozycji Niemiec i Unii Europejskiej…”. W wielu komentarzach we Francji podkreślano „proeuropejski” ton umowy koalicyjnej. Niektórzy postrzegają to jako spóźnioną odpowiedź na przemówienie Macrona na Sorbonie z 2017 r. Konferencja o przyszłości Europy chcieć kontynuować konwencję założycielską, wykraczającą poza wcześniejsze stwierdzenia Macrona (Tomasz Manz„Późna odpowiedź na przemowę Sorbony Macrona”; w Kwestie Neue Gesellschaft/Frankifurt, 1 – 2). 

Chciałbym przytoczyć dwa ważne stwierdzenia z katalogu celów polityki europejskiej koalicji sygnalizacji świetlnej – zawiera on 8 stron umowy:

  • Jesteśmy zaangażowani w UE, która chroni swoje wartości i rządy prawa zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie i z determinacją je broni. Jako największe państwo członkowskie weźmiemy na siebie szczególną odpowiedzialność w służbie rozumienia UE jako całości.
  • Chcemy wzmocnić Parlament Europejski (PE), na przykład w zakresie prawa inicjatywy; najlepiej w traktatach, w przeciwnym razie międzyinstytucjonalne.

Szczególnie ostatnie pół zdania pokazuje, że Niemcy nie stronią od budzących obawy dyskusji o zmianach w traktatach europejskich. Istnieje również możliwość dalszych zmian i aktualizacji strukturalnych.

Nadzieja i drżenie? Jeśli chodzi o przyszłość UE, jestem przekonany, że Europejczycy Mario Draghiego, Emmanuel Macron i Olaf Scholz wzmocnić Unię Europejską w taki sposób, aby mogła również stawić czoła Ameryce, która prawdopodobnie staje się coraz bardziej autokratyczna i populistyczna.

Jak pomocny był ten post?

Kliknij gwiazdki, aby ocenić post!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba recenzji: 0

Nie ma jeszcze żadnych recenzji.

Przykro mi, że post nie był dla Ciebie pomocny!

Pozwól mi poprawić ten post!

Jak mogę poprawić ten wpis?

Odsłony strony: 1 | Dzisiaj: 1 | Liczę od 22.10.2023 października XNUMX r

Udział:


  • Opublikuj zdjęcie: zwolennicy Trumpa na krótko przed szturmem na Kapitol USA | © Tyler Merbler – https://www.flickr.com/photos/37527185@N05/50812356151/

    W moim poprzednim poście „Niezwykłe zwątpienie w Ameryce — Europa musi stać się bardziej dynamiczna“ z 14.2.2022 lutego 6 opisałem zwątpienie i wewnętrzne zamieszanie w polityce i społeczeństwie w USA. Zmiany te są jasne po czterech latach prezydentury Trumpa. Szczególnie poważne w historii Ameryki były wydarzenia z 2021 stycznia XNUMX r., kiedy to urzędujący prezydent wezwał swoich radykalnych zwolenników do szturmu na Kapitol w Waszyngtonie, aby zapobiec konstytucyjnemu przekazaniu władzy. Pesymistyczna wizja przyszłości kraju jeszcze nie zniknęła w USA, ponieważ duża część partii Trumpa i jego wyborcy wciąż „wierzą”, że wybory Trumpa zostały „skradzione” przez Demokratów i ciemne siły.

    Moja nowa perspektywa opisuje te wydarzenia i niepewność w Stanach Zjednoczonych, które można zobaczyć z perspektywy osoby z zewnątrz. Jest dla mnie jasne, że ten artykuł, który stał się dość długi i szczegółowy, nie jest w stanie opisać wszystkich szczegółów tego, co się wydarzyło. Już w trakcie pisania coraz częściej pojawiały się nowe aspekty „toczenia się” w amerykańskiej polityce i społeczeństwie. Życzę cierpliwych czytelników.

    Spis treści

    Ameryka chwieje się – z konsekwencjami dla EuropyZamach stanu z 6 stycznia 2021 r. - przeróbkaSąd Najwyższy przedstawia wybuchowe kwestie związane z kampanią wyborczą – przeglądPrzyjrzyjmy się bliżej: mania pistoletowa, próby kontroli i płaczący rodziceWystarczy! Presja opinii publicznej stała się przytłaczającaDwie gorzkie krople goryczy psują radośćDodatek: Maniak posiadania broni w Ameryce trwaBliższe spojrzenie: USA na drodze do fundamentalizmu religijnego?Decyzja Roe vs. Wade z 1973 r.:ciąże dziecięceThe End of Roe - Rozwija się legalna kołdra patchworkowa