Zdjęcie posta: Neckarbogen | © Shutterstock
Jeśli miasto ma to szczęście, że jest w stanie zbudować dzielnicę od podstaw, należy wcześniej poczynić kilka podstawowych rozważań.
Obejmuje to również m.in. ustalenie, w jaki sposób będzie uregulowany nowy ruch i zapewnienie, że nie tylko przyloty i odjazdy będą szybkie, i to bez niepotrzebnego obciążania dzielnic sąsiednich, ale także to, gdzie ruch stacjonarny w dzielnicy sam „dostaje swoje”. miejsce na pobyt”.
Moim zdaniem koncepcja obowiązkowej infrastruktury obejmuje wiele innych szczegółów, takich jak: B. Telekomunikacja, gospodarka odpadami oraz infrastruktura edukacyjno-zaopatrzeniowa obejmują także koncepcję bezpieczeństwa, która zapewnia obywatelom kompleksowy dobrostan oraz zapewnia ochronę i pomoc zwłaszcza słabszym.
Zwieńczeniem całości jest jednak koncepcja ochrony środowiska i przyrody, która gwarantuje, że nowa dzielnica nie tylko jest warta życia dla wszystkich mieszkańców, ludzi, zwierząt, roślin i ich gości, ale przede wszystkim, że nowa dzielnica jest w sposób zrównoważony zintegrowany z całym biotopem miasta i połączony w sieć z sąsiednimi biotopami. Istnieją już dobre tego przykłady na całym świecie – w tym w miastach liczących ponad milion mieszkańców.
Jeśli masz szczęście, tak jak tutaj w Heilbronn, że możesz zbudować dzielnicę nad rzeką, która jest nawet połączona z twoim własnym lasem miejskim i parkami miejskimi poprzez swoje strumienie, możesz również w pełni wykorzystać zrównoważony rozwój i jakość miarka życia.
Trzeba jednak od początku mieć świadomość, że optymalny networking przyciąga nie tylko ludzi, ale także zwierzęta, które, jeśli nie mają możliwości samodzielnego osiedlenia się w nowej dzielnicy, chciałyby choć chwilowo cieszyć się pobytem.
Ostatnie incydenty na zakolu Neckaru, w których kaczątka utonęły w co najmniej jednym z istniejących jezior, sugerują, że istnieją inne, a potem znacznie poważniejsze niedociągnięcia planistyczne w rozwoju tej nowej, bardzo ważnej dla Heilbronn dzielnicy.
W dodatku pojawia się pytanie, przynajmniej dla mnie, czy nowi ludzcy mieszkańcy dzielnicy chętnie będą żyć razem z migrującymi płazami, gadami, ptakami i owadami i czy oznacza to wzrost ich własnej jakości życia?
Jeśli temu zaprzeczają mieszkańcy, należy zadać sobie pytanie, jak odmówić niechcianym mieszkańcom pobytu bez narażania ogólnej ekologii miasta i istnienia naszych już osłabionych populacji zwierząt.