Opublikuj zdjęcie: przykładowy obraz | © Pixabay
Dziś o 3 nad ranem znów była ta godzina i zegarki zostały przestawione o godzinę do stanu poprzedniego. Teraz jesteśmy z powrotem w Niemczech w czasie faktycznie przewidzianym dla naszej strefy czasowej. Nie trzeba dodawać, że jakiś czas temu my, ludzie, podzieliliśmy świat na różne strefy czasowe i że każde miejsce ma swój własny czas lokalny, który pokazuje dokładnie godzinę 12.00:XNUMX, kiedy słońce jest w zenicie w południe; na niektórych zegarach, takich jak ten w katedrze w Strasburgu, można przyjrzeć się mu z bliska.
1 kwietnia 1893 roku czas środkowoeuropejski został ustalony jako standardowy czas dla całej Rzeszy Niemieckiej. Uniwersalny czas koordynowany (UTC) został ustanowiony w 1972 roku, a nasza strefa czasowa, Europa Środkowa, która odpowiada 15 stopniowi długości geograficznej, ma o godzinę więcej, czyli UTC+1.
Głównym kryterium tej klasyfikacji jest to, że kraj używa strefy czasowej, w której znajduje się główna część kraju. Prawdopodobnie ze względów politycznych strefa czasowa Europy Środkowej została rozszerzona o Hiszpanię, co ma niemały wpływ na codzienną rutynę miejscowej ludności.
Skoordynowany czas światowy ma ogromne zalety dla niektórych zastosowań, projektów i firm, takich jak telekomunikacja, przemysł morski i lotniczy, a nawet ćwiczenia i operacje wojskowe, ale ma swoje ograniczenia dla ludzi i zwierząt.
Oprócz politycznie motywowanej ekspansji stref czasowych, aby móc lepiej łączyć ze sobą państwa, podjęto próby, zwłaszcza w czasach kryzysu i wojny, generowania korzyści ekonomicznych poprzez wprowadzenie czasu letniego.
Prawdopodobnie z powodu kryzysu naftowego w 1973 r. czas letni powrócił tylko w niektórych krajach europejskich, co od 1980 r. dotyczyło również Niemiec. To było dla mnie tak interesujące w tym czasie, że ja i przyjaciel czekaliśmy o 2 w nocy przed publicznym zegarem w Heilbronn, aż, jak wcześniej ogłoszono, automatycznie przestawi się i co sekundę przestawi wskazówkę minutową o 3 nad ranem.
Zaledwie 40 lat później każdy powinien mieć świadomość, że upragnionych korzyści płynących z lata nie udało się osiągnąć również i tym razem. Ale można było również wyciągnąć wnioski z doświadczeń poprzednich eksperymentów, które zawsze dochodziły do tego samego wniosku po około czterech latach.
Tak więc ci, którym pozwolono być świadkami początku lata, mogą teraz mieć nadzieję, że będą również świadkami jego ostatecznego końca; i kto wie, może przyszłe pokolenia wyciągną wnioski z naszych doświadczeń w tym zakresie.
Jednak naprawdę interesującą rzeczą w zmianie czasu jest to, że nasi prezenterzy najwyraźniej zakładają, że osoby odpowiedzialne za zmianę czasu „ukradną” godzinę wiosną, a następnie oddadzą ją jesienią. Jednocześnie wszyscy powinniśmy mieć świadomość, że nikt, nawet personel administracyjny, nie może nam ani dać ani zaliczyć czasu, a jedynie go ukraść. I niestety takich złodziei czasu można znaleźć wszędzie; chociaż bardzo wielu z nas musiałoby przyznać, że sami jesteśmy prawdziwymi marnotrawcami naszego życia — carpe diem, a jakby tego było mało, chętnie spędzimy noc.
Nawiasem mówiąc, my, ludzie, możemy mierzyć tym, jak radzimy sobie z czasem własnym i naszych współobywateli. Więc nadal możesz uzyskać coś pozytywnego ze zmiany czasu, a mianowicie, jeśli skorzystasz z tej okazji świadomy własnej nietrwałości — niech to doprowadzi do nieco innego przejścia!