Zdjęcie posta: Maskarada | © Pixabay
Spis treści
16 roku
Powoli, ale pewnie wielu z nas zdaje sobie sprawę, że 16 lat Angela Merkel nie były wisienką na torcie — o wiele za dużo po prostu leżało, wiele okazji zmarnowano i łatwo było zauważyć, że 16 lat to zdecydowanie za długo, by spocząć na laurach poprzednika.
Wielu współobywatelom trzeba też raz po raz przypominać, że stanie w miejscu zawsze oznacza cofanie się.
A ponieważ dla nas wszystkich na szczeblu federalnym było tak przyjemnie i komfortowo siedzieć, odpoczywać i zaprzeczać rzeczywistości, natychmiast robimy to samo ponownie w Heilbronn, tylko po to, by osiem lat później zdać sobie sprawę, że spoczywając na laurach innych, siedząc wychodzenie i ignorowanie wszystkich problemów i wyzwań nie liczy się dla nikogo.
Duże miasto nie może sobie pozwolić na taką wygodę, tak samo jak duszenie we własnym soku.
Oto, co od razu przychodzi na myśl: Wiesz, że mieszkasz w małym miasteczku, kiedy bierzesz ślub po raz trzeci i nadal masz tych samych teściów. Albo jeśli spojrzysz na administrację i prawie wszyscy mają to samo nazwisko.
Chcę powiedzieć, że dobrze jest dla każdego, jeśli dostajesz nie tylko nowe pomysły z zagranicy, ale także nowych graczy - najlepiej sprawdzonych i sprawdzonych specjalistów.
Ale nie mam na myśli regularnie, raz na 100 lat.
zakres
Poddałem się, w Heilbronn nigdy nie opanujesz tego problemu na własną rękę. Pozostaje więc tylko zobaczyć, że świat wokół nas zmieni się na lepsze w taki sposób, że pandemia również tutaj się skończy.
Jak wkrótce zobaczymy i usłyszymy, polityka jest równie skuteczna w Heilbronn.
powódź pieniędzy
Ten federalny niemiecki styl polityki jest praktykowany od tak dawna, że prawie wszyscy się do niego przyzwyczailiśmy. Jeśli mamy problem, pula pieniędzy jest rozdawana po raz pierwszy. A jeśli to nie wystarczy, pule pieniędzy są wrzucane, dopóki nikt nie będzie pamiętał problemu.
Minusem jest to, że nie rozwiązujesz żadnych problemów, po prostu tworzysz więcej. Ale nic z tego nie ma dla nas znaczenia, ponieważ bardzo wielu ludzi zawsze korzysta z tych dystrybucji — które są zwykle i szczęśliwie rozdzielane zgodnie z zasadą konewki.
Politycy też się tym nie przejmują, bo nie muszą niczego decydować ani regulować, a poszczególni politycy nie stawiają się w gorszej sytuacji.
Ponieważ jednak coraz więcej obywateli dostrzega, że taka polityka naprawdę wszystko rujnuje i od dziesięcioleci pcha nasz kraj do muru, teraz nastąpiła reakcja i politycy ułożyli dwa fajne kłamstwa: „czarne zero” i „Hamulec zadłużenia”. Ale nic się nie zmieniło, nasze pieniądze z podatków nadal wylewają się wiadrami i czasem można się zastanawiać, gdzie znowu pojawia się część naszych pieniędzy.
Teraz, gdy nawet politycy — to znaczy ludzie, którzy dużo wiedzą o wydatkach — przechwalają się, że nadszedł czas na zmiany, w grę wchodzi ruch. Od teraz przyszłe pożyczki będą wyrzucane przez okna wielkimi rękami.
Teraz, po 16 zmarnowanych latach, można było właściwie wypracować uczciwą ocenę sytuacji – nawet ryzykując, że nigdy nie zostaniemy ponownie wybranym na polityka – i poszukać realnych i przystępnych cenowo rozwiązań.
Żeby to jednak zrobić, trzeba by być przekonanym, że uprawianie polityki nie jest utożsamiane z wydawaniem pieniędzy, ale przede wszystkim z zadaniem zabrania ze sobą obywateli i przynajmniej czasami przekazywania im bardzo nieprzyjemnych rzeczy.
Co prawdopodobnie doprowadzi nas teraz do rozmowy o podwyżkach podatków i inflacji… aby ostatecznie móc wyrzucić jeszcze więcej pieniędzy przez okno.
Błędne koło, które naprawdę powinniśmy pilnie zakończyć.
urodziny dnia
Marco Carrieri