Aby móc dyskutować na forach musisz być zalogowany. Użyj IndieWeb (Logowanie do Internetu) lub możesz poprosić mnie o tego bloga (E-mail) rejestrować. W obu przypadkach przechodzisz następnie przez proces rejestracji.

Proszę do tworzenia postów i tematów.

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024 – ważny krok w stronę federacji europejskiej?

Nadzieja na trwały pokój, jaką rozbudził implozja Związku Radzieckiego, była krótkotrwała. Wypowiedzenie przez Putina wojny Zachodowi w Monachium w 2007 r., zarządzona przez niego inwazja na Gruzję w 2008 r., a następnie inwazja na Krym i część Donbasu w 2014 r. rozwiały nasze złudzenia, ale nie wystarczyły, aby wstrząsnąć Atlantykiem i instytucjami europejskimi a także naszych szefów państw i rządów z odrętwienia. Są tak samo niezdolni do poradzenia sobie z współczesnymi zagrożeniami, jak inni w latach 1910., 1930. i 1990. XX wieku. Nie byli w stanie zapobiec dwóm wojnom światowym ani implozji byłej Jugosławii. Znów bezradnie zmierzamy ku nowej katastrofie.

Nasze rządy bezskutecznie próbowały ulepszyć Wspólną Europejską Politykę Bezpieczeństwa oraz Wspólną Europejską Politykę Bezpieczeństwa i Obrony. Dlatego większość państw członkowskich Unii Europejskiej (dalej UE) polega w zakresie bezpieczeństwa i obrony na NATO, to znaczy na Stanach Zjednoczonych Ameryki, które w niewielkim stopniu liczą się z naszymi interesami. To nas drogo kosztuje, ekonomicznie i politycznie. Jeszcze bardziej godne ubolewania jest to, że NATO nie może zagwarantować naszego bezpieczeństwa, gdyż utrudnia mu to konieczność jednomyślności w Radzie Atlantyckiej do działania. Wszyscy są świadomi utrzymujących się niepowodzeń Sojuszu w powitaniu Szwecji.

Jednym ze sposobów wzmocnienia Sojuszu Atlantyckiego jest utworzenie w jego ramach filaru europejskiego, równoważnego filarowi północnoamerykańskiemu. W każdym razie od 2008 r. Europa nie jest w stanie poradzić sobie z kryzysami finansowymi, walutowymi, migracyjnymi, zdrowotnymi i bezpieczeństwa. Nasze ekosystemy są zagrożone. Na Ukrainie i w Gazie szaleje wojna, częściowo dlatego, że Europa na arenie międzynarodowej istnieje jedynie jako potęga handlowa. Traktat rzymski z 1957 r. o Europejskiej Wspólnocie Gospodarczej powierzył kompetencje w handlu zagranicznym konkretnemu komisarzowi europejskiemu. Jednak w debacie geopolitycznej UE nie jest brana pod uwagę, ponieważ nie jest państwem, jest stowarzyszeniem państw. Nie ma i nie może mieć zdolności militarnych, ponieważ państwa mają monopol na siły zbrojne.

Nie ma europejskiego dowództwa polityczno-wojskowego, to znaczy pełniącego obowiązki głowy państwa lub rządu. Wysoki Przedstawiciel nie jest prawdziwym europejskim ministrem spraw zagranicznych, nie mówiąc już o prawdziwym europejskim ministrze obrony. Dlatego Wysoki Przedstawiciel, przewodniczący Rady Europejskiej i przewodniczący Komisji Europejskiej często sprawiają, że 440 milionów Europejczyków wygląda na śmiesznych na arenie światowej.

Europa generuje łącznie zaledwie kilka procent amerykańskiego potencjału militarnego, czy to chińskiego, czy rosyjskiego. Nie wynika to z braku pieniędzy, bo Europejczycy wydają około połowy amerykańskiego budżetu obronnego, ale z braku efektywności. W Europie mamy około trzydziestu Pentagonu, a nie tylko jeden. Dlatego armie europejskie muszą wdrożyć i utrzymywać 154 rodzaje systemów uzbrojenia. W Stanach Zjednoczonych jest ich zaledwie 27. Uniemożliwia to interoperacyjność naszych sił zbrojnych. To szkodzi naszej bazie przemysłowej i technologicznej w dziedzinie obronności.

Bardzo intensywna wojna prowadzona przez Rosję na Ukrainie od 24 stycznia 2022 r. podniosła świadomość, ale działania pozostały ograniczone. Europa zapewniła Ukrainie cenną pomoc, ale przekazany sprzęt i amunicja były zbyt zróżnicowane i dotarły za późno. Rosjanie mieli czas, aby solidnie się umocnić. Ożywili swój przemysł zbrojeniowy, podczas gdy nasz poczynił jedynie marginalne postępy: w 2023 r. Europa była w stanie dostarczyć jedynie jedną trzecią obiecanych Ukrainie pocisków 155 mm. Bardzo brakuje ich na linii frontu.

Jeśli Putin wygra na Ukrainie, mógłby przejąć rosyjskojęzyczną prowincję Narwę w Estonii lub korytarz suwalski na Litwie. Mógłby zaatakować Finlandię, która oskarża Moskwę o zorganizowanie kryzysu migracyjnego w odwecie za to, że w obawie o swoje bezpieczeństwo Finlandia dołączyła do NATO w kwietniu 2023 roku i zamknęła liczącą 1,340 km granicę z Rosją od 15 grudnia 2023 do 14 stycznia 2024 roku. Putin zareagował na zamknięcie, ogłaszając wzmocnienie swojej obecności wojskowej w północno-zachodniej Rosji. Dzięki temu wkrótce będzie mógł przejść do ofensywy. Wie, że Europa nie ma federalnych zdolności wojskowych, a zdolności państw europejskich nie są wystarczające, aby zapewnić nam bezpieczeństwo.

Ani integracja w ramach UE, ani współpraca w ramach NATO nie były w stanie zagwarantować nam pokoju i bezpieczeństwa, ale ostatnie wybory do legislacji w Polsce pokazały, że przy dobrej woli społecznej jest droga do sukcesu. Rządy europejskie ugrzęzły od 1950 r. Przez 73 lata nie dały początek Federacji Europejskiej ogłoszonej 9 maja 1950 r. przez Robert Schuman.

Demokratyczne, federalne państwo europejskie potrzebuje konstytucji, a nie traktatu, ponieważ traktat jest wobec państwa zewnętrzny i wielostronny, podczas gdy konstytucja jest wewnętrznym, jednostronnym aktem prawa publicznego, którego celem jest ustanowienie podstawowych praw obywateli, zasad na których opiera się legitymizacja władzy politycznej oraz ogólna architektura instytucji. Konstytucja znajduje się na szczycie hierarchii norm państwowych.

Sposób utworzenia państwa federalnego, suwerennego i demokratycznego, zjednoczonego w różnorodności, znany jest od 7 września 1787 roku. Historia pokazuje, że konfederacje albo przekształcają się w federacje, albo się rozpadają. W Filadelfii delegaci stanów amerykańskich zastąpili swoją konfederację pierwszą federacją. Przyjęli konstytucję federalną. Zaczyna się od słów „My, ludzie”. Oddziela władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Władza ustawodawcza jest dwuizbowa. Izba niższa jest wybierana bezpośrednio, a obywatele każdego stanu są reprezentowani proporcjonalnie do ich liczby. W Senacie stany są równe. Europa może czerpać inspirację z tych zasad, aby zapewnić nam pokój i bezpieczeństwo, zagwarantować nasze podstawowe prawa i wolności oraz odzyskać należne jej miejsce na scenie międzynarodowej ze względu na swoją siłę gospodarczą i cywilizację europejską!

Aby wreszcie przekształcić Europę w odstraszającą, ale pokojową potęgę, rządy europejskie powinny w 2024 r. ustanowić w Europie federalne zarządzanie i podjąć następujące odpowiednie środki.

Pierwszym krokiem jest utworzenie jądra, awangardy państw pragnących się zjednoczyć. Tak została zbudowana Unia Europejska: Beneluks był prekursorem „szóstki”, która miała 28 lat i nadal ma 27 lat. Beneluks zainicjował utworzenie strefy Schengen, która liczy dziś 23 państwa członkowskie i 4 państwa stowarzyszone. W chwili podpisania traktatu z Maastricht strefa euro liczyła 9 państw członkowskich, a obecnie liczy 20.

Członkowie Parlamentu Europejskiego zostaną wybrani w czerwcu 2024 r. Członkowie nowej grupy podstawowej powinni otrzymać zadanie ogłoszenia się Zgromadzeniem Konstytucyjnym oraz opracowania i przyjęcia konstytucji federalnej. Zgromadzenie Ustawodawcze wybierze nazwę federacji. Nie ma znaczenia, czy nazywa się to Stanami Zjednoczonymi Europy, Federacją Europejską czy Republiką Federalną Europy. Musi to być państwo demokratyczne, legitymizowane przez powszechne prawo wyborcze.

Zgromadzenie Konstytucyjne określi obszary kompetencji, z poszanowaniem zasady pomocniczości, w celu utrzymania suwerenności narodu i równowagi między władzą federalną, narodową i regionalną. Europejski rząd federalny przejąłby zatem część naszych stosunków międzynarodowych, bezpieczeństwa i obrony. Powinno to umożliwić utworzenie, podobnie jak w Ameryce, sił federalnych w celu uzupełnienia armii Stanów, co odpowiadałoby amerykańskiej armii Gwardia Narodowa. Europa federalna ustanowiłaby polityczno-wojskową jedność dowodzenia, co umożliwiłoby uzyskanie korzyści skali oraz wzrost produktywności i efektywności. Dzięki temu ponowne uzbrojenie Europy i utworzenie wiarygodnego europejskiego filaru w ramach Sojuszu będzie finansowo zrównoważone.

Wreszcie należy ustanowić instytucje składowe. Dlatego Federacja Europejska powinna dysponować własnymi zasobami, opartymi na innowacyjnym, egalitarnym systemie podatkowym, a korporacje międzynarodowe, zwłaszcza te z sektora cyfrowego, nie powinny już unikać opodatkowania. Umożliwiłoby to finansowanie ww. polityk oraz prowadzenie polityki budżetowej wspierającej politykę pieniężną prowadzoną z sukcesem przez Europejski Bank Centralny.

Aby przywrócić pokój w Europie i przekształcić ją w suwerenną, autonomiczną, niezależną, pokojową, ale szanowaną siłę, musimy działać pilnie. Wybory do Parlamentu Europejskiego w 2024 r. są dla obywateli Europy okazją do zażądania od kandydatów zobowiązania się do uczynienia kolejnego Parlamentu Europejskiego zgromadzeniem konstytucyjnym, jakiego potrzebuje Europa.

Heinrich Kümmerle zareagował na ten post.
Heinrich Kümmerle

Odsłony strony: 3.823 | Dzisiaj: 27 | Liczę od 22.10.2023 października XNUMX r
  • Dodatek: Inflacja silniejsza niż przed euro?

    NIE. Euro istnieje od 25 lat. Średnio Eurosystem (EBC + krajowe banki centralne) osiągnął cel inflacyjny w latach 1999–2020 znacznie lepiej niż miało to miejsce wcześniej. Faza obecnej inflacji wynikająca z kryzysu koronowego oraz wąskich gardeł w dostawach i kryzysu energetycznego spowodowała wzrost cen na całym świecie w latach 2021 i 2022. Inflacja spada nieprzerwanie od końca 2022 roku i ponownie zbliża się do 2%.
    Ponadto wspólna waluta zapewniła Europie stabilność podczas różnych kryzysów.
    Wspólna waluta wspiera rynek krajowy i pomogła Niemcom osiągnąć dobre wyniki w eksporcie.

  • Chciałbym dodać do protokołu grupy dyskusyjnej „Europe Now!”, w której my, uczestnicy, również debatowaliśmy nad tym, jak „naturalna” stała się Europa, zwłaszcza dla nas, młodych ludzi. Wielu z nas nie zna innego. Podróżuj bez granic, płać w euro, bez opłat celnych przy zakupach online, inaczej nie znamy. Ważne jest, aby demonstrować te wolności, aby wzbudzić zainteresowanie w Europie.
    Podobnie większość grupy zgodziła się, że nie boimy się, ale raczej odczuwamy niepokój i niepewność, gdy obserwujemy bieżący rozwój sytuacji.

    • Jak udało nam się ustalić, okres półtrwania takich rund nie jest wystarczający do zapełnienia forum nawet zdalnie. Tam, gdzie niezobowiązujące stało się zasadą, naprawdę trzeba pomyśleć o zupełnie nowych kanałach komunikacji.