Polecane zdjęcie: Lalka woskowa polityka | © Pixabay
W okresie poprzedzającym zbliżające się wybory landowe w Bawarii profesjonalni politycy coraz bardziej pozycjonują się. Wykopuje się rowy i wbija kołki. Coraz bardziej rozproszona w Internecie kakofonia prawdopodobnie „decyzyjnych partii” w Bawarii – AfD i CSU – sprawia, że wyborcy z dnia na dzień stają się coraz bardziej bezradni: kto chce kolejnego „ostatecznego rozwiązania”, a kto ma więcej problemów z procesami demokratycznymi? Pytania na pytania! Oto moja mała pomoc, aby lepiej rozróżnić te dwie istotne strony.
W CSU dobrze jestDziesięć Przykazań“ nie do naśladowania. AfD nie zna „Dziesięciorga Przykazań”.
W CSU „Siedem grzechów głównych“ na zwykłą konferencję partyjną jako rzecz oczywista. Słychać to w AfD Helene Fischer.
W przeciwnym razie nie można określić znaczących różnic.
Życzę moim rodakom Bawarczyków samych sukcesów w wyborach!