Opublikuj zdjęcie: Blitz | © Obraz autorstwa PIRO na Pixabay
Dobra praca personelu byłaby nie tylko odpowiednia w administracji, ale wręcz niezbędna. Z listu pierwszego inspektora armii, generała broni, wynika, że nie jest to nowa wiedza Hansa Rottigera, który zwrócił się do swoich bezpośrednich współpracowników 6 sierpnia 1957 r. w następujący sposób.
Niestety "fałszywe kolory" i urzędnicy administracyjni do dziś mają z tym problemy. I dość trudno jest też wypracować taki sposób pracy w zarządach stowarzyszeń. Również tam wielu nadal zadowala się obecnością czysto księgową, a gdyby faktycznie byli obecni, to z mnóstwem bezużytecznej gadaniny.
To, co z pewnością może mieć swój urok w klubach – przynajmniej tak tego doświadczyłem w ciągu ostatnich kilku dekad – i ostatecznie robisz wszystko sam lub razem z kilkoma najlepszymi wykonawcami, jest ostatecznie zabójcze w wojsku i zapewnia w administracji, że te po prostu nadal istnieją — przeważnie w wersji XXL — i co najwyżej stają się całkowitym obciążeniem dla obywateli lub przeszkadzają im na stałe.
Kto lubi list tego dowódcy, jest mile widziany tutaj jak Pobierz PDF.