List bożonarodzeniowy 2022

5
(2)

Zdjęcie główne: USA, UE i Chiny | flagi | © Shutterstock

Jesteśmy teraz w Trzecia wojna światowa, a większość z nas korzysta z nadarzającej się okazji i chowa głowę w piasek. Ponieważ wojna ta prowadzona jest wzorcowo w sposób hybrydowy, to do późniejszych pokoleń należy określenie dokładnego początku wojny. Ze względu na to, że jest to wojna hybrydowa, podejrzewam, że jej koniec mogą przesądzić dopiero późniejsze pokolenia, ale spekuluję, że z całą pewnością możemy liczyć na 100 lat trwania wojny. Nie ma jednak wątpliwości co do poszczególnych przeciwników wojny, bo chodzi o ni mniej ni więcej tylko o walkę „wolnego świata” z uciskiem i dominacją poszczególnych grup, mówiąc bardziej uderzająco, o istnienie demokracji, praw człowieka i federalnych struktur.

Nadal mocno wierzę w zwycięstwo rozsądku i w to, że nasze zachodnie wartości zwyciężą na całym świecie, ale nie wiem, po której stronie staną Indie, świat muzułmański, a nawet Europa pod koniec wojny. Ostatnie powstania młodzieżowe w Chinach, a także w Iranie dają powody do nadziei, że po stronie obecnej przeciwnej strony mogą jeszcze nastąpić zmiany, być może szczególnie u tych, którzy ostatecznie zadecydują o III wojnie światowej. Odwrotnie spekuluj Xi Jinping i Władimir Putin że przynajmniej będą w stanie przeciągnąć Europę na swoją stronę, ponieważ obaj w ostatnich dziesięcioleciach dużo zainwestowali w politykę europejską.

Ale niezależnie od tego i bez względu na to, jak wojna się zakończy, będzie to ostatnia wojna europejska, bo po niej kontynentalna Europa, nawet jeśli ostatecznie się zjednoczy pod koniec wojny, nie będzie już odgrywać znaczącej roli – w najlepszym przypadku tak pozostanie Wartości, które będą wtedy obowiązywały na całym świecie. Co nie znaczy, że po wojnie Europejczyków już nie będzie, będą istnieć nadal, ale większość z nich będzie pochodzić z innych regionów świata – my „starzy” Europejczycy pożegnaliśmy się z sobą, bo dobre 100 lat zwłoki i porwanie nie ujdzie bezkarnie.

Ale nikt z nas nie byłby europejskim federalistą, gdybyśmy nadal nie wierzyli w naszą słuszną sprawę i naprawdę nie próbowali wszystkiego, aby uratować nasz świat – przynajmniej dołożyć do tego niewielką cegiełkę! 

Dlatego nadal bardzo się cieszę, że w Heilbronn jest wciąż wystarczająca liczba europejskich federalistów i że są wśród nich bardzo zaangażowani. I tak wspólnie nie tylko reaktywowaliśmy Bal Europejski w Heilbronn, który odbędzie się po raz drugi w sobotę 23 września 2023 r., ale także przenosimy rozmowy w sprawie Hertensteina na nowy poziom i staramy się także przełamać nowe możliwości poprzez : wykazać na poziomie obywatelskim, że my, obywatele, możemy skutecznie współpracować ponad granicami narodowymi i językowymi. Zatem od 2023 roku będziemy się starali zakładać grupy lokalne EUROPA-UNION Heilbronn, najpierw w Solothurn i Béziers. Jeśli nam się to uda, otworzymy także nowe możliwości dla całego stowarzyszenia i udowodnimy „wielkiej polityce”, że my, obywatele, jesteśmy znacznie dalej politycznie i społecznie, niż się powszechnie uważa. Już w piątek 20 stycznia 2023 r Tomasza Heiligenmanna porozmawiać o naszym siostrzanym mieście Béziers a następnie omówimy nasze dalsze działania. Wkrótce potem chcielibyśmy również poinformować mieszkańców Solothurn o naszym projekcie i poprosić ich o wsparcie.

Ponadto zainicjowaliśmy w Heilbronn kolejną kampanię, która od przyszłego roku powinna umożliwić powiatom, miastom i gminom Badenii-Wirtembergii ocenę statusu Europy. Ponieważ chcemy wiedzieć, jak bardzo Europa jest już zakotwiczona w naszych obywatelstwach – a nasz kraj zdecydowanie mógłby służyć jako punkt odniesienia. 

Oczywiście, oprócz tych wszystkich wymagających projektów, będziemy nadal spotykać się przy stolikach europejskich stałych bywalców i podczas innych wydarzeń informacyjnych, aby informować naszych członków na bieżąco i wzmacniać naszą własną współpracę. 

Właściwie te trudne czasy, które będą znacznie trudniejsze dla nas wszystkich, byłyby predestynowane, aby wszyscy demokraci i federaliści połączyli z nami siły, abyśmy mogli razem i wzmocnieni działać na rzecz europejskiego państwa federalnego, które mogłoby jeszcze uratować ten świat, przynajmniej wczesne demokratyczne zjednoczenie Europy Xi Jinping przekonać ludzi do powrotu do stołu negocjacyjnego, ponieważ porozumienie europejskie nadal miałoby wpływ na ludzi takich jak sygnatariusze karta chińska 08 i ludzie z innych regionów świata, co nawet Xi Jinping nie może być ignorowany.

Sygnatariusze Program Hertenstein miał nadzieję, że w 1946 roku uda się zapobiec zimnej wojnie i powrotowi państw totalitarnych do Europy. Jak dziś wiemy, poniosły porażkę z powodu partykularnych interesów mniej zdecydowanych Europejczyków.

Jeśli nadal uda nam się wypełnić spuściznę Hertensteinera w bardzo bliskiej przyszłości, wówczas europejskie państwo federalne wraz ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki może faktycznie ponownie zakończyć trzecią wojnę światową i zanim zbyt wielu ludzi będzie to robić całkowicie bezcelowo - nieważne gdzie na tym świecie - za zdezorientowane idee kilku ale bardzo wpływowych ludzi są poświęcane.

Chciałbym odnieść się do mojego postu"trzech menetekeli„z 24 kwietnia 2020 r. Trzecią zapowiedzią, jaką wówczas widziałem, była aneksja państw bałtyckich przez Federację Rosyjską. Dziś wiemy, że to cała Ukraina. Ponadto wiemy teraz trochę więcej o naszych wioskach potiomkinowskich, o których teraz też wiem wkład napisałem.


Jak pomocny był ten post?

Kliknij gwiazdki, aby ocenić post!

Średnia ocena 5 / 5. Liczba recenzji: 2

Nie ma jeszcze żadnych recenzji.

Przykro mi, że post nie był dla Ciebie pomocny!

Pozwól mi poprawić ten post!

Jak mogę poprawić ten wpis?

Odsłony strony: 12 | Dzisiaj: 1 | Liczę od 22.10.2023 października XNUMX r

Udział:

  • Drogi Kummerle,

    Rozpętana przez Putina wojna z Ukrainą nie jest oczywiście wojną światową, ale konfliktem między dwoma państwami europejskimi, choć ściśle mówiąc Rosja nie jest krajem czysto europejskim. Konfrontacja jest wystarczająco zła, ale nie musi mieć takiej ideologicznej pieczęci. Nie jest jeszcze pewne, jak zakończy się ta wojna. Ale mam nadzieję na rychły traktat pokojowy, chociaż nie sądzę, żeby Putin był zdolny do takiego końca. Nigdy nie myślałem, że będę musiał przeżyć taką konfrontację i życzyć Putinowi zarazy na szyi.

    Z poważaniem,

    Piotr Ax

    • Szanowny Panie Axe,
      Tak bardzo chciałbym, żebyś miał rację! Niestety, musimy teraz założyć wojnę hybrydową, która nie jest już zlokalizowana. Nawiasem mówiąc, termin „wojna światowa” przejąłem od innego blogera — początkowo też zakładałem, że to wojna czysto europejska. Ale teraz muszę rozważyć jego globalne komponenty, a zwłaszcza jego wpływ na cały świat.