Keith Jarrett
Kiedy po raz pierwszy na studiach w latach 1975. usłyszałem Koncert koloński Keitha Jarretta (1980) – niestety tylko na płycie CD – od razu wiedziałem, że często będę kupował płytę tego pianisty jazzowego.
U siebie w Europie i u siebie w Heilbronn.
Kiedy po raz pierwszy na studiach w latach 1975. usłyszałem Koncert koloński Keitha Jarretta (1980) – niestety tylko na płycie CD – od razu wiedziałem, że często będę kupował płytę tego pianisty jazzowego.
Wciąż niepokoi mnie rozwój sytuacji w USA. Toczy się tam dyskusja o tym, dokąd zmierza Partia Republikańska.
To, że w ogóle słucham płyt tej grupy, jest wyłącznie winą Olivera, bardzo starego przyjaciela. Wyszedł zza rogu w 1978 roku z Outlandos d'Amour.
Był rok 1977, kiedy po raz pierwszy zauważyłem kurtynę. Miał swój sklep w sąsiedztwie i prawdopodobnie wyposażył połowę Heilbronn w zasłony i inne przybory.
To musi być znowu coś o muzyce.
Joachim Ringelnatz prawdopodobnie nadal jest znany wielu dzisiaj, chociaż działał głównie w okresie Republiki Weimarskiej.
Prawem z pewnością może być samozaangażowanie.
Przegląd aktualnych prób stworzenia funkcjonującego systemu kartotekowego.
Jest rok 2030, właściwie rok, w którym wszystkie obietnice ówczesnej wielkiej koalicji miały się spełnić.
Teraz, gdy przestarzały, zupełnie nowy James Bond ma w końcu trafić do kin jeszcze w tym roku, jest to dobra okazja, aby pozwolić mówić Williamowi Faulknerowi.
Z perspektywy czasu wszystko było lepsze.
Jeśli czytasz te wiersze, najprawdopodobniej korzystasz z przeglądarki internetowej.