Zdjęcie nadesłane: Pocztówka z Bali z 23 marca 2024 r
Zawsze cieszę się, gdy otrzymuję pocztówkę, ponieważ zawsze przywołują wspomnienia czasów, gdy pocztówki zajmowały dużą część naszej komunikacji.
Karty korespondencyjne, jak je tu pierwotnie nazywano, istnieją co najmniej od 1861 roku i podobno pochodzą z USA. Możliwość wysyłania otwartych komunikatów istniała jednak już 100 lat wcześniej w Paryżu i Wiedniu. Wraz z wprowadzeniem znaczka pocztowego w Anglii około 1840 r. zaistniały warunki umożliwiające triumf pocztówki.
Przestałem zbierać pocztówki w latach 1990. i nawet założyłem stronę internetową, na której digitalizowałem i przechowywałem otrzymane pocztówki. W pewnym momencie ta strona, jak wiele innych, i jej zawartość zniknęły w cyfrowej nirwanie. Prawdopodobnie mniej więcej w tym czasie, kiedy pocztówki cyfrowe stały się modne i wykupiłem dożywotni abonament na pocztówki – ta firma też istnieje już od dawna i nie pamiętam, kiedy otrzymałem ostatnią pocztówkę cyfrową.
Tymczasem wciąż docierają do mnie stare, dobre pocztówki, które wprawiają mnie w nostalgiczny nastrój. Stąd ten wpis na blogu, wraz z którym otrzymuję przód otrzymanej niedawno pocztówki.
Gdyby czytelnik był choć trochę zaciekawiony, pocztówkę wysłali mi Karin i Andreas, którzy, kiedy nie czytają mojego bloga, nadal lubią pisać pocztówki.
